NATO kontynuuje przygotowania do macedońskiej misji
Mimo nadal utrzymujących się rozbieżności między
rządem w Skopje i dowództwem NATO w sprawie liczby broni
posiadanej przez albańskich rebeliantów, dowództwo Sojuszu
kontynuuje przygotowania do misji w Macedonii.
Zgodnie z planem, w poniedziałek rano wchodzący w skład misji NATO żołnierze z W.Brytanii i Francji udadzą się na północ Macedonii (konkretna lokalizacja utrzymywana jest w ścisłej tajemnicy)
, żeby na miejscu zorganizować pierwszy z planowanych punktów, w których Albańczycy mieliby w ciągu jednej doby zdać posiadaną broń.
Rejon ma być otoczony podwójnym kordonem żołnierzy NATO. Amunicja i materiały wybuchowe, stwarzające jakiekolwiek zagrożenie, będą niszczone na miejscu. Pozostała część broni zostanie przewieziona do specjalnych magazynów w Krivolaku, 70 km na południowy wschód od Skopje.
Ta sama procedura będzie powtarzana w innych zapalnych punktach Macedonii w ciągu 30-dniowej operacji "Niezbędne Żniwa" NATO w tym kraju. Każdy z punktów zbierania broni czynny będzie tylko jeden dzień.
Powodzenie operacji zależy jednak przede wszystkim od stanowiska Skopje, które podważa szacunki NATO dotyczące zapasów broni, zgromadzonych przez rebeliantów albańskich. Rząd macedoński twierdzi, że Albańczycy posiadają 10-krotnie więcej broni, niż zakładają dowódcy NATO-wskiej operacji. NATO zamierza zebrać ok.3,5 tys. sztuk broni. (mp)