Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych bez udziału prezydenta Jaśkowiaka
• 1 marca w całej Polsce odbywają się obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
• W Poznaniu główne uroczystości odbędą się pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego
• Nie weźmie w nich udziału Jacek Jaśkowiak, który wyjaśnia, że dla niego patriotyzm to nie jest "afiszowanie się na różnych uroczystościach"
• "Pan prezydent Jaśkowiak sam się wyklucza ze społeczności patriotów" – uważa Tadeusz Dziuba, poseł PiS
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został uchwalony ustawą sejmową w 2011 r. Jego celem jest uczczenie pamięci żołnierzy, którzy po II wojnie światowej nie złożyli broni, lecz kontynuowali walkę o niepodległość z nową, narzuconą Polsce komunistyczną władzą.
1 marca oficjalne uroczystości odbędą się w całym kraju. W Poznaniu o godz. 17 w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela przy ul. Fredry 11 zostanie odprawiona msza święta. Po jej zakończeniu, około godziny 18 uczestnicy przemaszerują ulicami miasta pod Pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i AK, gdzie ok. godz. 18:40 rozpocznie się ceremonia z udziałem wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna, abp. Stanisława Gądeckiego ks. prałata Leonarda Polocha, gen. bryg. Jana Podhorskiego, dr. hab. Macieja Glogera oraz dr. Dariusza Kucharskiego.
Władze Poznania będzie reprezentował wiceprezydent Jędrzej Solarski, co zrodziło pytania o nieobecność Jacka Jaśkowiaka.
- Biorę udział w wielu uroczystościach patriotycznych. Nie będę jednak wdawał się w polemikę, kto jest patriotą, a kto nie. Taka narracja z patriotyzmem nie ma nic wspólnego. Nie mam zamiaru definiować patriotyzmu, ale osobiście nie postrzegam go przez pryzmat liczby złożonych wiązanek. Rozumiem go inaczej niż afiszowanie się poprzez udział w różnych uroczystościach – tak powody swojej absencji prezydent Poznania wyjaśnił na łamach „Gazety Wyborczej”.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy Jacek Jaśkowiak postanawia nie pojawić się na oficjalnych uroczystościach państwowych. Szerokim echem odbiła się jego nieobecność podczas obchodów ostatniej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego, jednej z najważniejszych uroczystości dla większości poznaniaków. Wtedy prezydent postanowił przedłużyć sobie poświąteczny odpoczynek, biorąc urlop, który spędził z rodziną. Jednocześnie Jaśkowiak chętnie bierze udział w takich wydarzeniach jak Marsz Równości, czy demonstracje Komitetu Obrony Demokracji, na których aktywnie zachęca zgromadzonych do wznoszenia antyrządowych okrzyków.
Takie traktowanie rocznic państwowych krytykuje opozycja.
- Pan prezydent Jaśkowiak sam się wyklucza ze społeczności patriotów. To już się zdarza kolejny raz, więc nie można tego uznać za przypadek – powiedział na antenie Radia Merkury, poseł PiS i szef poznańskich struktur tej partii, dodając, że tego rodzaju obchody nie powinny się odbywać bez osób symbolicznych takich jak prezydent miasta.
Z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych wojewoda wielkopolski apeluje do wszystkich mieszkańców regionu o wywieszenie biało-czerwonych flag.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .