Napieralski: afery Rywina nie było
- Afery Rywina nie było, nie ma aktów oskarżenia, nikt nie siedzi w więzieniu - powiedział na antenie TVP Info Grzegorz Napieralski, szef SLD i kandydat tej partii na prezydenta. Przyznał jednak, że SLD potrafi wyciągać wnioski ze swoich błędów.
05.05.2010 | aktual.: 20.05.2010 05:53
- Nie było nagminnej ilości afer za rządów SLD. Pamiętam co się działo za rządów AWS-u, czyli tak naprawdę pierwowzoru PiS i PO. Widzę też, co dzieje się teraz. Biznes jest dziś wszechobecny w polityce - powiedział w TVP Info kandydat SLD na prezydenta. Jego zdaniem, za czasów rządów SLD przypuszczono na jego partię frontalny atak. - Musieliśmy się tłumaczyć za nie swoje błędy - powiedział.
Dodał, że SLD jest partią uczciwszą od innych, bo „nie zmienia szyldu”. - Gdyby spytać, w jakich patiach był Bronisław Komorowski, długo mógłby wymieniać. SLD jest formacją najdłużej funkcjonującą na rynku politycznym, umie wyciągać wnioski ze swoich błędów - zaznaczył.
Zapowiedział też, że będzie chciał likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które nazwał policją polityczną, oraz Instytutu Pamięci Narodowej. - Wiemy, jak IPN funkcjonował. Ja szanuję historię i tradycję, ale chciałbym spoglądać do przodu - podsumował.