Napięcie na linii Kijów - Warszawa? "Popełniono straszliwy błąd"
Rośnie napięcie między Kijowem a Warszawą. W ostatnim czasie głośno było m.in. o wypowiedzi szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego, który założył, że Krym mógłby być przekazany pod mandat ONZ. Cały czas pozostaje także nierozwiązana kwestia ekshumacji ofiar wołyńskich, co nieustannie torpeduje strona ukraińska. Jak teraz można opisać relacje między oboma krajami? - To będzie trudne zadanie dla historyków - stwierdził Jan Piekło w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Były ambasador Polski w Ukrainie zwrócił uwagę, że w ukraińskim przekazie medialnym, ale także wśród Ukraińców, "jest ogromnie dużo sympatii i wdzięczności dla Polski". - Źle nie jest, ale jeżeli chodzi o polski rząd w tej chwili, to myślę, że został popełniony straszliwy błąd - dodał.