Napadł z siekierą na policjantów, bo chcieli go spisać
Policjanci ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 29-letniego Bartosza W., który z siekierą napadł na legitymujących go policjantów. Teraz mężczyzna stanie przed sądem.
03.11.2008 | aktual.: 03.11.2008 16:37
Funkcjonariusze patrolujący jedną z ulic w Starogardzie Gdańskim zauważyli mężczyznę, który niósł siekierę. Postanowili go wylegitymować. W pewnej chwili mężczyzna zamachnął się siekierą w kierunku interweniującego policjanta. Gdy ten odsunął się, kolejny cios miał dosięgnąć jego kolegę. Policjanci starali się uspokoić mężczyznę, który stawał się coraz bardziej agresywny. Sytuacja była coraz bardziej napięta, a mężczyzna nadal wymachiwał siekierą.
Jeden z policjantów wykorzystując odpowiedni moment, złapał za rękojeść i odebrał siekierę napastnikowi. Krewki mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Jego dane ustalono dopiero na komendzie, okazało się, że to 29-letni Bartosz W. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało prawie 2 promile.
Zatrzymany mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem - grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policja wystąpiła w tej sprawie do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec Bartosza W. dozoru policyjnego.