Napad na bar z kebabem w Łodzi. Odpowiedzą za rasizm
Dwaj napastnicy, którzy w Poniedziałek Wielkanocny zdemolowali bar z kebabem na łódzkich Bałutach i znieważyli pracujących tam obywateli Bangladeszu, trafili do aresztu. Grozi im kara nawet 5 lat więzienia.
Łódzki sąd aresztował 34-latka i 39-latka na trzy miesiące. Obaj usłyszeli zarzuty stosowania przemocy i znieważenia z powodu przynależności narodowej i wyznaniowej obywatela Bangladeszu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania informuje, że śledczy starają się ustalić tożsamość i ująć kolejnego napastnika.
Atak miał miejsce w święta w lokalu przy ul. Łagiewnickiej w Łodzi. W godzinach popołudniowych do lokalu weszło czterech mężczyzn, w tym wspomniani 34- i 39-latek. Zaczepiali i znieważali obywatela Bangladeszu, który przygotowywał za ladą jedzenie. Na nagraniach z monitoringu widać też, jak rzucają krzesłami i plują na pracowników baru. Mieli też głośno obrażać obcokrajowca.
Policji udało się zatrzymać dwóch napastników. Okazało się, że wcześniej byli wielokrotnie karani. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Podczas przesłuchania jeden z nich przyznał się do zarzucanego mu czynu.
źródło: dzienniklodzki.pl, PAP