Namysłów. Spalony samochód, w środku zwłoki. Doszło do egzekucji?
Nowe informacje ws. tragedii na Opolszczyźnie. Jak podaje "Super Express" w lesie w Namysłowie mogło dojść do egzekucji. To tam znaleziono płonące auto, a w środku zwęglone ciała. To prawdopodobnie małżeństwo z Chin.
Przypomnijmy, że płonący samochód zauważyli w środę po południu w lesie w okolicach Krzywej Góry niedaleko Namysłowa leśnicy. Wezwani strażacy ugasili pożar. W wypalonym aucie znaleziono dwa zwęglone ciała.
- Na pewno nie doszło do zderzenia z drzewem. To nie dlatego pojazd się zapalił - zapewnia Paweł Chmielewski, rzecznik policji w Namysłowie Funkcjonariusze ustalają tożsamość ciał znalezionych w samochodzie, planowana jest również sekcja zwłok. Prawdopodobnie ofiary to małżeństwo z Chin.
Jak podaje "Super Express", policjanci badają różne scenariusze m.in. egzekucję w lesie, która mogła być wynikiem mafijnych porachunków. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, ofiary miały prowadzić działalność gospodarczą w Prudniku. Małżeństwo miało zostać zabite strzałami w głowę. By zatrzeć ślady, sprawcy prawdopodobnie podpalili samochód. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Kluczborku.
Zobacz także: Jarosław Wałęsa: Kaczyński nie jest prawdziwym katolikiem
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl