Nasz człowiek na czele PE
Jerzy Buzek, premier, który wprowadził Polskę do NATO, został szefem Parlamentu Europejskiego. Rząd Platformy zaangażował się w jego kampanię i z sukcesem ją poprowadził. "To pierwszy polityk z Europy Wschodniej wybrany na jedno z najważniejszych stanowisk w Unii Europejskiej" - donosił "The New York Times".
Buzek został jedną z kilku "twarzy Europy" i jednym z jej numerów telefonów. Nowy przewodniczący uzyskał poparcie aż 555 z 713 głosujących eurodeputowanych i będzie kierował PE przez 2,5 roku. W swoim przemówieniu, już po wyborze, Buzek podkreślał, że kiedyś o takiej funkcji nie mógł nawet marzyć.