Nie taki kryzys straszny, jak go malują
Polska uniknęła bezpośrednich skutków światowego kryzysu finansowego. Czy to, że nasz kraj pozostaje zieloną wyspą na morzu recesji, zawdzięczamy szybkiej reakcji rządu po sygnałach o załamywaniu się systemów bankowych w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej? By można było udzielić pełnej odpowiedzi musi upłynąć jeszcze trochę czasu. Rząd niewątpliwie walkę z kryzysem poczytuje sobie za sukces.
Jak mówił premier, on i jego ekipa musieli przeciwstawić się nie tylko ogólnoświatowym i ogólnoeuropejskim trendom gospodarczym, ale także czarnowidztwu i brakowi wiary, pesymizmowi opozycji politycznej i także "wielu niedowiarków, którzy w różnych miejscach, z różnych powodów pełnią funkcje publiczne". Gratulujemy heroizmu! Na zdjęciu: Minister finansów Jacek Rostowski