Druga w historii premier kobieta
Wchodząc w 2014 r. nie wyobrażaliśmy sobie na czele Platformy Obywatelskiej i rządu nikogo innego niż Donald Tusk. A jednak pojawił się następca. Właśnie mija 100 dni odkąd partii i rządowi szefuje była marszałek sejmu i minister zdrowia Ewa Kopacz. W tym okresie pani premier zakończyła negocjacje z UE w sprawie pakietu klimatycznego, zażegnała kryzys w kopalni Kazimierz-Juliusz, przeznaczając 100 mln zł na pomoc dla niej, zrobiła przegląd resortów, co zaowocowało kilkoma zmianami personalnymi, i otworzyła Centrum Weterana. Oprócz tego ona sama i niektórzy jej ministrowie zanotowali wiele wpadek wizerunkowych.
Kopacz to druga w historii polskiej demokracji kobieta na stanowisku premiera. Wcześniej była pierwszą w historii kobietą - marszałek polskiego sejmu. W wielkiej polityce jest już od 2001 r., kiedy po raz pierwszy zdobyła mandat poselski. Co prawda wciąż są tacy, jak były prezydent Lech Wałęsa, którzy uważają, że PO bez Tuska się rozleci, bo nie ma możliwości, żeby ktokolwiek utrzymał tę partię tak, jak robił to premier. - W PO nie ma drugiego takiego zdolnego jak Tusk - twierdzi były prezydent. Przyszłość jednak znów może nas zaskoczyć.