Najważniejsze ugrupowania w nowym parlamencie Iraku
Iracka komisja wyborcza uwierzytelniła ostateczne wyniki grudniowych wyborów do parlamentu, potwierdzając, że blok szyickich partii religijnych utrzymał dominującą pozycję na scenie politycznej kraju.
10.02.2006 14:45
Poniżej najważniejsze informacje o głównych ugrupowaniach, które zasiądą w pierwszym od upadku Saddama Husajna stałym parlamencie kraju, o czteroletniej kadencji:
ZJEDNOCZONY SOJUSZ IRACKI - 128 miejsc (z łącznej liczby 275)
Skupia szyickie partie religijne. Gdy powstawał przed wyborami do tymczasowego parlamentu w styczniu 2005 r., otrzymał błogosławieństwo najwyższego autorytetu duchowego irackich szyitów, wielkiego ajatollaha Alego Sistaniego. ZSI zdobył wtedy 48% głosów i nieco ponad połowę mandatów (140 z 275).
Jednak po styczniu 2005 r. niektóre partie odłączyły się od Sojuszu. W jego skład wchodzi obecnie 18 konserwatywnych ugrupowań szyickich, ale naprawdę liczą się tylko trzy z nich: partia Zew Islamu (Dawa) obecnego premiera Ibrahima Dżafariego; pozostająca w dobrych stosunkach z Iranem Najwyższa Rada Rewolucji Islamskiej w Iraku (angielski skrót SCIRI) kierowana przez duchownego Abdela Aziza al-Hakima; oraz nacjonalistyczny ruch radykalnego duchownego Muktady as-Sadra.
Program ZSI kładzie nacisk na bezpieczeństwo, suwerenność i odbudowę, obiecuje poskromienie rebelii i korupcji. Krytycy Sojuszu zarzucają mu, że jako główna siła w rządzie tymczasowym nie odniósł sukcesów w walce z rebeliantami, ani nie ograniczył korupcji.
LISTA KOALICJI KURDYJSKIEJ - 53 miejsca
Osiem ugrupowań, z których najważniejsze są dwie główne partie kurdyjskie w Iraku: Demokratyczna Partia Kurdystanu kierowana przez Masuda Barzaniego i Patriotyczna Unia Kurdystanu kierowana przez prezydenta Iraku Dżalala Talabaniego. W wyborach styczniowych lista zdobyła 75 mandatów i stała się drugim po ZSI najsilniejszym blokiem w parlamencie. Weszła wtedy razem z ZSI w skład rządu koalicyjnego, ale stosunki między koalicjantami nie układają się najlepiej.
Obecnie najważniejszą sprawą dla bloku kurdyjskiego jest rozwiązanie sporu o Kirkuk, wieloetniczne miasto leżące na bogatych złożach ropy naftowej. O kontrolę nad Kirkukiem rywalizują Kurdowie i iraccy Arabowie, a ponadto mniejszość turkmeńska. Koalicja kurdyjska chce włączyć do regionu kurdyjskiego także inne miasta na północy Iraku, które za Saddama poddano "arabizacji".
IRACKI FRONT ZGODY - 44 miejsca
Skupia trzy islamskie partie arabskich sunnitów, które bojkotowały wybory w styczniu 2005 roku: Iracką Partię Islamską, Powszechną Konferencję Irakijczyków i Radę Dialogu Narodowego.
Front obiecuje zabiegać o wycofanie obcych wojsk, a jako sposób na zapewnienie bezpieczeństwa propaguje dialog i przyjęcie do wojska dawnych oficerów armii Saddama. Chce też ograniczyć zakres autonomii regionów przewidziany w nowej konstytucji.
IRACKA LISTA NARODOWA - 25 miejsc
Piętnaście ugrupowań, którym przewodzi pierwszy powojenny premier kraju Ijad Alawi, świecki szyita i były członek saddamowskiej partii Baas, potem przywódca antysaddamowskiej partii na uchodźstwie. Koalicja Alawiego oprócz jego partii, Irackiego Porozumienia Narodowego, obejmuje liberalnych duchownych szyickich, partię komunistyczną, socjalistów oraz ugrupowanie sunnickie 82-letniego Adnana Paczacziego, który przed epoką Saddama był ministrem spraw zagranicznych Iraku. W styczniu 2005 r. zdobyła 40 mandatów.
Alawi obiecuje walczyć z rebelią i utworzyć silny rząd centralny. Zamierza też złagodzić ustawę o debaasyfikacji, czyli usunięciu ze stanowisk w administracji, siłach bezpieczeństwa i szkolnictwie byłych aktywistów saddamowskiej partii Baas.
IRACKI FRONT DIALOGU NARODOWEGO - 11 miejsc
Lista sunnicka, która skupia przeciwników konstytucji, między innymi część dotychczasowych działaczy Rady Dialogu Narodowego i przywódców plemion. Przewodzi jej sunnicki nacjonalista arabski Saleh Mutlak, zamożny biznesmen, który ma kontakty z baasistami powiązanymi z rebelią. Mutlak obiecuje zmienić ustawę o debaasyfikacji i przyjąć do armii oficerów saddamowskich.
W czwartek Iracki Front Zgody, Iracka Lista Narodowa i Iracki Front Dialogu Narodowego zakomunikowały, że zasiądą w parlamencie jako jeden blok. Będą miały razem 80 mandatów, co uczyni z nich drugą po bloku szyickim siłą w parlamencie.