21 marca 2005 r. - tragedia w szkole średniej Red Lake
15-letni uczeń szkoły w Red Lake, w stanie Minnesota, zastrzelił 10 osób i ranił przynajmniej 14, po czym odebrał sobie życie.
Nastolatek był uzbrojony w dubeltówkę i pistolet należące do jego dziadka, którego zabił razem z przebywającą z nim kobietą.
Po pierwszych zabójstwach 15-latek samochodem podjechał do szkoły i po zastrzeleniu ochroniarza wtargnął do środka. Zastrzelił nauczyciela oraz przynajmniej sześcioro uczniów. Następnie popełnił samobójstwo.
Do tej pory nie są znane motywy sprawcy, śledczy nie ujawnili też nazwiska zabójcy.