10 marca 2009 r. - strzały szaleńca w różnych miejscach Alabamy
Szaleniec, zidentyfikowany potem jako Michael McLendon, zastrzelił 9 osób w czterech sąsiadujących ze sobą miejscowościach w amerykańskim stanie Alabama, po czym strzelił do siebie. Strzelanina zaczęła się w Samson, a zakończyła w oddalonej o 20 kilometrów Genevie. Część ofiar przebywała na zewnątrz budynków, a napastnik strzelał do nich z auta.
Wśród ofiar była matka zabójcy oraz żona zastępcy miejscowego szeryfa i jej 3-miesięczne dziecko. Ofiarami były także dwie osoby zastrzelone w sklepie spożywczym oraz przypadkowy kierowca samochodu.