Turcja - 823 tys.
Tureccy wojskowi nie tylko strzegą bezpieczeństwa, ale mają ogromny wpływ na politykę, uważając się za strażników świeckości państwa. Armia czterokrotnie w drugiej połowie XX wieku w obalała rządy, które uważała za zbyt islamskie - po raz ostatni w 1997 roku. Także na początku tego roku tureccy generałowie mieli szykować zamach stanu (czytaj więcej).
Europejscy obserwatorzy obawiają się jednak silnego nacjonalizmu tureckich wojskowych, których część jest przeciwna zbliżeniu Turcji i UE. Tureckich żołnierzy oskarża się również o łamanie praw człowieka w walce z kurdyjskimi partyzantami.
W 1952 roku Tureckie Siły Zbrojne zostały przyjęte do NATO i są drugą, po USA, najliczniejszą armia w tych strukturach. By wstąpić do tureckiej armii trzeba ukończyć 20 lat. Według CIA, w 2005 roku władze przeznaczyły 5,3% PKB na wydatki militarne.
Na zdjęciu: tureckie siły specjalne, sierpień 2008 r.