Najnowszy sondaż: rośnie poparcie dla PiS i PO. Nowoczesna traci
Z najnowszego sondażu IBRIS dla Rzeczpospolitej wynika, że to PiS jest zwycięzcą protestu opozycji w Sejmie. Gdyby wybory odbyły się teraz utrzymałoby samodzielną większość w Sejmie.
Deklarację zagłosowania na PiS złożyło 38 proc. ankietowanych przez IBRIS. To aż o 8 pkt. procentowych więcej niż w poprzednim badaniu, które przeprowadzono w listopadzie, a więc jeszcze przed kryzysem w Sejmie, podczas którego zarzucano PiS łamanie zasad demokracji, naruszanie wolności słowa i chęć wprowadzenia dyktatury. - Gdy pyta się wyborców, kto wygrał ten spór, to najczęstsza odpowiedź jest taka, że nikt. Na drugim miejscu jest PiS - mówi „Rzeczpospolitej" Marcin Duma, prezes IBRiS.
Na proteście w Sejmie najwyraźniej zyskała też Platforma Obywatelska. Na ugrupowanie to zagłosowałoby 19 proc. ankietowanych, o 5 proc. więcej niż w listopadzie.
Poważny spadek notowań odnotowała Nowoczesna. Zagłosowałoby na nią obecnie 11 proc. badanych, czyli o 8 pkt proc. mniej niż w listopadzie.
PSL w porównaniu z sondażem z listopada zyskało 3 pkt proc. i cieszy się poparciem 7 proc. ankietowanych. Ugrupowanie Pawła Kukiza straciło od listopada 2 pkt proc. - ma poparcie 7 proc. badanych.
Do Sejmu dostaliby się jeszcze posłowie z list SLD. Na to ugrupowanie swój głos zamierza oddać 5 proc. ankietowanych.