Najnowszy sondaż dla WP. PiS wciąż liderem, ale znów traci większość
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę zwyciężyłoby je Prawo i Sprawiedliwość - wynika z najnowszego sondażu United Survey dla redakcji Wirtualnej Polski. Jednak ostanie sejmowe głosowanie zmieniło nieco układ sił wśród partii opozycyjnych.
Niezmiennym liderem w sondażach pozostaje Prawo i Sprawiedliwość. Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę 9 maja to partię Jarosława Kaczyńskiego poparłoby 35,4 proc. ankietowanych - wynika z najnowszego sondażu United Survey dla redakcji Wirtualnej Polski.
To wzrost o 3,1 pkt. proc. w porównaniu do ostatniego badania. Mimo wysokiego wyniku PiS straciłby samodzielną większość zapewniając sobie "jedynie" 211 posłów w prognozowanej kadencji Sejmu.
Drugie miejsce zapewniłaby sobie Polska 2050. Formację Szymona Hołowni popiera 20,4 proc. badanych - to wzrost o 3,1 pkt. proc. w porównaniu do ostatniego sondażu przygotowanego dla WP. Polska 2050 wprowadziłaby na Wiejską 109 posłów.
Oglądaj także: Fundusz Odbudowy w Sejmie. Wszyscy wstają, Zbigniew Ziobro siedzi. Radosław Fogiel reaguje na nagranie
Podium domyka Koalicja Obywatelska z wynikiem 15,1 proc. ankietowanych (2 pkt. proc. spadku). KO wprowadziłaby do Sejmu 74 posłów
Najnowszy sondaż dla WP. PSL tuż nad progiem wyborczym
W najnowszym sondażu zyskuje Lewica - 10,4 proc. ankietowanych zagłosowałoby na formację w najbliższych wyborach (wzrost o 2,7 pkt. proc.). Tym samym ugrupowanie wprowadziłoby do ław poselskich 44 reprezentantów. W przyszłej kadencji Sejmu pojawiłaby się także Konfederacja z wynikiem 5,7 proc. i prognozowanymi 10 mandatami.
Tuż nad progiem wyborczym - z wynikiem 5,1 proc. - zameldowałoby się Polskie Stronnictwo Ludowe. Formacja pod wodzą Władysława Kosiniaka-Kamysza wprowadziłaby do Sejmu 11 reprezentantów.
Najnowsze wyniki sondażu w rozmowie z WP ocenia Marcin Palade. Poprosiliśmy politologa o przeliczenie procentowego poparcia dla partii na mandaty oraz zapytaliśmy, czy wpływ na wyniki mogło mieć wtorkowe głosowanie w Sejmie. - Jest zdecydowanie za wcześnie, żeby rozstrzygać, które z ugrupowań dostatecznie zyskało lub straciło na głosowaniach. Z reguły "trzeźwa" ocena wyborców, przełożona potem na ocenę respondentów, przychodzi z reguły po miesiącu lub nawet dwóch miesiącach. Według mnie w drugiej połowie maja lub na początku czerwca będziemy mogli odpowiedzieć na pytanie kto zyskał, a kto stracił - komentuje Palade.
Sondaż United Survey dla WP. Rośnie liczba "zdecydowanie" chętnych do głosowania
Chęć udziału w wyborach parlamentarnych - gdyby te odbywały się w najbliższą niedzielę 9 maja - zadeklarowało 53,2 proc. badanych. Odpowiedź "zdecydowanie tak" wybrało 44,8 proc. respondentów (blisko 10 pkt. proc. wzrost w porównaniu do ostatniego badania), a "raczej tak" 8,1 proc.
- Skokowy przyrost przypisywałbym do pewnej atmosfery rosnącej z tygodnia na tydzień i związanej ze stopniowym poluzowaniem restrykcji koronawirusowych. To naturalne, że podczas lockdownu mieliśmy niższy odsetek osób deklarujących chęć wzięcia udziału w wyborach, a teraz rośnie zainteresowanie udziałem w elekcji - dodaje w rozmowie z WP Marcin Palade.
Z kolei 43,8 proc. badanych (niespełna 3 pkt. proc. mniej w stosunku do poprzedniego badania) stwierdziło, że nie wzięłoby udziału w wyborach do Sejmu: z czego 20,2 proc. "raczej nie", a 23,6 proc. "zdecydowanie nie". Niezdecydowanych było tylko 3,2 proc. uczestników badania (przy 2 proc. blisko 3 tygodnie wcześniej).
Sondaż United Survey dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony 4 maja metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI) na próbie 1000 osób.