Tunezja - 29 maja
Trzy członkinie ruchu Femen - Francuzka i dwie Niemki - protestują przed Pałacem Sprawiedliwości w stolicy Tunezji. Aktywistki domagały się uwolnienia Aminy - 19-letniej Tunezyjki, która zamieściła na Facebooku zdjęcia topless z wypisanymi na ciele hasłami: "P...ę waszą moralność" oraz "Moje ciało to moja własność, a nie kwestia czyjegoś honoru". Nastolatka naraziła się swoją akcją radykałom, którzy żądali jej ukamienowania.
30 maja ruszył proces Aminy Tyler - została oskarżona o... nielegalne posiadanie gazu pieprzowego. Nastolatka twierdzi, że dostała go od zagranicznego dziennikarza do samoobrony - przekazał adwokat Tunezyjki, którego cytuje BBC. Dziewczyna miała również w miejscowości Kairuan napisać "Femen" na murze cmentarza w pobliżu głównego meczetu, jako protest przeciw zapowiadanemu tam kongresowi radykalnego ruchu salafickiego.
Z kolei trzy aktywistki, które manifestowały w jej obronie, czeka rozprawa za obrazę moralności publicznej i dobrych obyczajów. Grozi im więzienie.