Lublin - kobiety u władzy?
"Jedyna z Lublina" - hasło z poprzedniej kampanii wyborczej okazało się dla posłanki PO prorocze. W tym roku Magdalena Gąsior-Marek chce przekonać do siebie wyborców stwierdzeniem: "Lubelszczyzna ponad wszystko". 28-letnia posłanka PO zasłynęła uroczystym wręczeniem kwiatów po głosowaniu nad wotum nieufności dla ministra infrastruktury w styczniu tego roku. Media spekulowały też, że posłanka pierwsze miejsce na liście zawdzięcza poparciu ministra Grabarczyka. Podobno przyznanie pierwszego miejsca Gąsior-Marek oburzyło Joannę Muchę, jedną z najbardziej znanych twarzy PO z regionu lubelskiego, która w tegorocznych wyborach startuje do sejmu z drugiej pozycji na liście. Spekulowano też, że władze regionu pierwotnie chciały przyznać jej nawet bardziej odległe miejsce. Joanna Mucha wystąpiła nawet z prośbą o zweryfikowanie kształtu listy wyborczej. Posłanka w oświadczeniu przesłanym do mediów podkreśliła jednak, że informacja, jakoby walczyła o "jedynkę" na lubelskiej liście jest nieprawdziwa. Magdalena
Gąsior-Marek w wyborach w 2007 startowała do sejmu z ósmej pozycji, zdobyła wtedy ponad 16 tys. głosów i weszła do sejmu. Była też radną Lublina.
PiS - Elżbieta Kruk
"Jedynką" PiS w Lublinie została była przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Począwszy od 2001r., Elżbieta Kruk zawsze startowała w wyborach z pierwszego miejsca na liście PiS. W 2007 roku Elżbieta Kruk otrzymała ponad 57 tys. głosów.
SLD-Jacek Czerniak, PSL - Krzysztof Hetman, PJN - Zbigniew Wojciechowski
Na męskie grono postawiły pozostałe partie. Pierwsze miejsce listy SLD w Lublinie to Jacek Czerniak, który do Sojuszu należy od 1999 roku. W 2008 został przewodniczącym rady wojewódzkiej SLD. Od 2010 roku zasiada w sejmiku lubelskim. PSL reprezentuje Krzysztof Hetman, marszałek województwa lubelskiego. W 2007 roku objął on stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
PJN - Zbigniew Wojciechowski
Twarzą PJN w Lublinie ma być Zbigniew Wojciechowski. W wyborach samorządowych z 2010 roku bezskutecznie kandydował on na prezydenta Lublina, pod względem liczby zdobytych głosów znalazł się na ósmym miejscu. W drugiej turze poparł Krzysztofa Żuka, po jego zwycięstwie został wiceprezydentem Lublina. Z tego stanowiska zrezygnował w styczniu 2011 roku, miesiąc później zasilił szeregi klubu parlamentarnego PJN.