PolskaNajbardziej zyskało Prawo i Sprawiedliwość

Najbardziej zyskało Prawo i Sprawiedliwość

W teatrze polskiej polityki narasta napięcie.
Choć to jeszcze nie ostatnia scena spektaklu, to czteroletni sezon
polityczny dobiega końca. Zaczyna się właśnie ostatni akt
międzypartyjnej rywalizacji - oficjalna kampania wyborcza - pisze
"Rzeczpospolita".

04.07.2005 | aktual.: 04.07.2005 06:51

Podobnie jak w czerwcu 2004 r. liderem jest Platforma Obywatelska - formacja popierana przez elektorat wolnorynkowy i kulturowo umiarkowanie konserwatywny. (...) Nie ulega wątpliwości, że wiosenna bitwa o "liberalne centrum" wypowiedziana partii Tuska i Rokity przez połączone siły Unii Wolności oraz liberalnego skrzydła lewicy (Belka, Hausner) zakończyła się ciężka porażką odepchniętych na lewo Demokratów.pl.

Znacznie poważniejszym zagrożeniem dla dominującej pozycji PO okazała się partia braci Kaczyńskich: Prawo i Sprawiedliwość. W ciągu roku jej notowania wzrosły o połowę i praktycznie zrównały się z sondażowym wynikiem PO (w pięciu na osiem czerwcowych badań wygrywało PiS, w trzech - PO) - dodaje gazeta.

Na swojej prawej flance PiS nadal rywalizuje z kontrolującą elektorat socjalno-tradycjonalny Ligą Polskich Rodzin wyhamowując próby ekspansji partii Giertycha ku środkowi widowni politycznej.

Inna, względnie stabilna, linia partyjnych rywalizacji przebiega pomiędzy LPR a Samoobroną. Ofiarą tej rywalizacji jest powoli słabnące Polskie Stronnictwo Ludowe. Partia Andrzeja Leppera - blokowana po prawej - bez szczególnych kłopotów zagospodarowała środek i lewą część elektoraty prosocjalnego - informuje "Rzeczpospolita". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)