Nagrobek Krzysztofa Krawczyka poświęcony. Ceremonię przeprowadził biskup Długosz
Na ten moment czekali zarówno bliscy jak i fani Krzysztofa Krawczyka. Od kilku dni możemy już podziwiać nagrobek zmarłego muzyka w pełnej jego okazałości. Niedawno odbyło się także oficjalne poświęcenie miejsca spoczynku artysty, któremu przewodził wieloletni przyjaciel Krawczyka biskup Antoni Długosz.
W Grotnikach pod Łodzią ponownie zgromadzili się sympatycy oraz najbliższe otoczenie zmarłego w kwietniu tego roku Krzysztofa Krawczyka. Wszystko za sprawą ceremonii poświęcenia nagrobka artysty, której przewodził biskup Antoni Długosz.
Na nagraniu z ceremonii widać, jak duchowny bardzo dokładnie, z każdej strony święci miejsce spoczynku swojego przyjaciela. Biskup Długosz wygłosił także krótkie, lecz wzruszające przemówienie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Testament Krzysztofa Krawczyka. Pierwsza żona artysty zasmucona
Grób Krzysztofa Krawczyka poświęcony. Biskup Długosz: "To polski Elvis Presley"
- O Krzysztofie Krawczyku mówimy polski Elvis Presley. Bo Elvis, tak Krzysztof był jedyny i niepowtarzalny. I zawsze będzie żywą legendą. - stwierdził biskup. Określił również Grotniki mianem "polskiego Memphis".
- Dziś już wiem, że tak jest. Zbieżność tych porównać nie jest przypadkowa. To przecież Elvis Presley był wzorem i natchnieniem dla Krzysztofa, który wraz z żoną i Andrzejem Kosmalą, menadżerem, odwiedzili Presley'a w Memphis, by pomodlić się za jego duszę i zaśpiewać "Love me tender" – dodał duchowny.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Toruń. Grupa nastolatków terroryzuje rówieśników. Są pierwsze zarzuty dla "Psychopatów z Olsztyńskiej"
Ceremonia wyświęcenia nagrobka Krzysztofa Krawczyka. Zabrakło jednej bliskiej osoby
Na ceremonii święcenia nowego nagrobka artysty pojawili się m.in. jego żona, Ewa Krawczyk oraz Andrzej Kosmala – przyjaciel oraz manager Krawczyka. Byli bardzo wzruszeni. Nie pojawił się natomiast syn zmarłego gwiazdora, Krzysztof Krawczyk Junior. Swoją nieobecność w tym szczególnym dniu tłumaczył stanem swojego zdrowia.
Źródło: "Fakt"/goniec.pl/wtv.pl
ZOBACZ TEŻ: "Nie da się tego inaczej nazwać". Posłanka opozycji odpowiada Kaczyńskiemu. Padły ostre słowa