Policjant palił papierosa. "Ciekawy jestem, gdzie pan to zgasi"
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, jak jeden z policjantów podczas służby pali w miejscu publicznym papierosa. - Ciekawy jestem, gdzie pan to zgasi - mówi nagrywający. Film jest szeroko komentowany. "Każdemu należy się chwila odpoczynku" - pisze jedna z internautek.
20.04.2023 | aktual.: 20.04.2023 19:13
Na TikToku pojawiło się nagranie z Warszawy, które następnie udostępnił goniec.pl. Widać na nim, jak mężczyzna podchodzi do dwóch policjantów - jeden z funkcjonariuszy pali w trakcie służby papierosa.
- W miejscu publicznym palimy tytoń? - zaczepił nagrywający. Policjant retorycznie zapytał, czy to jest nielegalne.
- Ciekawy jestem, gdzie pan to zgasi. Poczekam - powiedział autor nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagrywający zasugerował drugiemu policjantowi, by wypisał mandat swojemu koledze. - Pan śmieci, bo trzącha popiołem na ziemię. Tutaj może dzióbnąć jakaś wrona tego popiołu i się zatruć - mówi mężczyzna.
Palący funkcjonariusz następnie idzie w kierunku śmietnika, a kamerujący idzie za nim. - Teraz grzecznie do kosza pana odprowadzimy (...) Z największą przyjemnością z panem pójdę - mówi.
- Brawo, grzeczny pan policjant - mówi autor filmu, a następnie rzuca: - Nie ma to jak po udanej akcji zajarać, nie?
Nagranie prawdopodobnie miało miejsce po obchodach 13. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Policjanci wtedy wynieśli z placu w pobliżu pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej kilku protestujących.
Fala komentarzy. "Brawo", "po co psuć nerwy sobie i komuś?"
W komentarzach pod nagraniem można znaleźć wiele pozytywnych opinii. "Brawo", "super, "wszystkich obowiązuje jedno prawo" - to niektóre z nich.
Pojawiają się jednak także wpisy broniące mundurowych. "Każdy ma swoją pracę, swoje życie i emocje, każdemu należy się chwila odpoczynku, wszyscy jesteśmy ludźmi, nie robotami, nie wiem o co ta burza, szanujmy się nawzajem, a będzie dobrze" - napisała internautka.
Inni w ogóle zastanawiają się, po co kręcić takie filmiki. "O Boże, że ludziom tak się chce nerwy psuć sobie i komuś" - napisała jedna z komentujących.
Czytaj więcej:
Źródło: goniec.pl, "Fakt"