187 km/h w terenie zabudowanym. Dostał ogromny mandat, czeka go egzamin
Ogromny mandat zapłaci 37-latek, który jechał motocyklem w obszarze zabudowanym z prędkością 187 km/h. W trakcie jazdy popełnił też inne wykroczenia w ruchu drogowym. Było ich tyle, że teraz będzie musiał ponownie podejść do egzaminu na prawo jazdy.
16.04.2023 | aktual.: 16.04.2023 17:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci drogówki z Radzynia Podlaskiego (województwo lubelskie) byli na patrolu w miejscowości Ulan Duży. Motocyklista mógł ich nie zauważyć, bo poruszali się nieoznakowanym radiowozem. On był łatwy do zauważenia, bo poruszał się z ogromną prędkością, mimo jechał w terenie zabudowanym. Policjanci rozpoczęli pomiary prędkości i próby zatrzymania motocyklisty. Udało się po przejechaniu kilku miejscowości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymany 37-letni motocyklista tłumaczył swoje zachowanie tym, że... nie zauważył w aplikacji w swoim telefonie informacji o kontroli policyjnej.
"Motocyklista poza przekroczeniem prędkości o 137 km/h w obszarze zabudowanym dokonał dodatkowych wykroczeń, za które łącznie został ukarany mandatem karnym w wysokości ponad 6 tysięcy złotych oraz punktami karnymi, które przekroczyły próg dozwolonych 24" - informuje asp. Piotr Woszczek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Teraz motocyklistę czeka powtórny egzamin na prawo jazdy.
Zobacz także
Źródło: Lubelska Policja