Blinken nagle zmienił decyzję. Odwołano kluczową wizytę
Sekretarz stanu USA Antony Blinken całkowicie odwołał swoją podróż do Izraela. Wcześniej Biały Dom poinformował o jej przełożeniu z powodu groźby ataku ze strony Iranu.
"Doniesiono, że sekretarz stanu USA Antony Blinken całkowicie odwołał swoją podróż do Izraela, którą wczoraj przełożono z powodu groźby ataku ze strony Iranu" - czytamy we wpisie OSINTdefender na platformie X.
O sprawie pierwsza poinformowała dziennikarka Anna Rayva-Barsky, podając informację na X:
Wizyta odwołana z obawy przed atakiem Iranu
Doniesienia o przełożeniu wizyty Blinkena w Katarze, Egipcie i Izraelu pojawiły się we wtorek. Jak podał na portalu X dziennikarz Axios Barak Ravid, powołując się na dwa źródła w administracji, Blinken odłożył wylot w związku z "niepewnością na temat sytuacji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wizyta Blinkena, który miał m.in. omówić możliwości doprowadzenia do zawieszenia broni w Strefie Gazy, nie była dotąd oficjalnie zapowiadana, lecz we wtorek do Kairu przyleciał wysłannik Białego Domu ds. Bliskiego Wschodu Brett McGurk, zaś Liban odwiedził wysłannik ds. energii Amos Hochstein, który również zajmował się staraniami, by nie dopuścić do rozszerzenia konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Atak Iranu na Izrael przesądzony?
Biały Dom wcześniej ostrzegał, że spodziewa się "znaczącego" ataku odwetowego Iranu i jego sojuszników na Izrael prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu. Jednak według źródeł cytowanych przez Axios atak ten nie nastąpi we wtorek. Atak ma być odpowiedzią Teheranu za zabójstwo politycznego lidera Hamasu Ismaila Hanije w Teheranie.
Na czwartek zaplanowana była kolejna runda rozmów pokojowych o zawieszeniu broni w Strefie Gazy i uwolnieniu zakładników, lecz w świetle możliwej eskalacji konfliktu nie jest jasne, czy do negocjacji faktycznie dojdzie.
Źródło: WP Wiadomości, PAP