Nagła decyzja PiS. "Ucieczka przed gniewem obywateli"

Projekt PiS noweli ustaw: o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami wpłynął do Sejmu w poniedziałek. Pomysł wywołał tak wiele kontrowersji, że już w środę rzecznik partii rządzącej Radosław Fogiel poinformował, iż nie zostanie on zrealizowany.

- Po pogłębionej analizie okazało się, że są wątpliwości natury konstytucyjnej i projekt dotyczący utworzenia rady ds. bezpieczeństwa strategicznego nie będzie procedowany - powiedział Fogiel w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Według projektu, odwołanie członków organów zarządzających spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu: PERN, Orlen, PSE, Gaz-System, Polfa Tarchomin, mogłoby nastąpić wyłącznie po uzyskaniu pozytywnej opinii Rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Recydywa". Do Sejmu wraca nowa wersja "lex Czarnek"

"Presja ma sens". Opozycja triumfuje

Decyzja kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości ws. głośnego projektu jest szeroko komentowana w sieci. Głos zabrał m.in. wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.

"Wczoraj Donald Tusk miażdży projekt o zabetonowaniu PiS-owskiej nomenklatury w spółkach Skarbu Państwa, dziś Kaczyński wycofuje się z tego pomysłu" - pisze na Twitterze polityk.

"PiS wczoraj zgłosił, dziś wycofuje projekt ustawy "BEZPIECZNE KORYTO", który miał zagwarantować nominatom PiS zasiadanie w spółkach skarbu państwa przez co najmniej kolejne 5 lat. Presja ma sens" - ocenił natomiast senator PO Krzysztof Kwiatkowski.

W podobnym tonie wypowiedziała się Krystyna Skowrońska. "Betonowania spółek na razie nie będzie, bo się nie dogadali...ale pytanie czy ten chory pomysł nie wróci tak jak LEX Czarnek...rządy PiS to jeden wielki CHAOS!" - skomentowała posłanka.

PiS się poddaje. "Zabetonować spółek się nie udało"

Jak pisaliśmy we wtorek na łamach Wirtualnej Polski, kontrowersyjny pomysł dot. spółek Skarbu Państwa nie miał poparcia wśród posłów koalicjanta PiS - Solidarnej Polski. - Politycy SP nie mają większego interesu, by "zabezpieczać tyły" w spółkach pisowcom - mówił w rozmowie z WP przedstawiciel obozu rządzącego.

"PiS wycofuje LexButapren. Zabetonować spółek się nie udało, ale sygnał o niepewności w szeregach władzy poszedł" - wskazał dziennikarz WP Patryk Michalski.

Sekretarz Generalny PO Marcin Kierwiński wprost pisze, że celem projektu Prawa i Sprawiedliwości była "obrona koryta ich oligarchów".

Tymczasem dziennikarz WP Patryk Słowik zwraca uwagę na początkową argumentację polityków obozu władzy, dlaczego rzekomo konieczne było powołanie nowej rady.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Źródło: WP Wiadomości/Twitter/PAP