Nadciągają nawałnice z gradem. Ostrzeżenia dla 4 województw
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że w sobotę wieczorem i w nocy nad Polską pojawią się gwałtowne burze. "Możliwe są także opady gradu do 2-3 cm i silne porywy wiatru" - podkreślają Polscy Łowcy Burz.
IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, co oznacza, że zjawiska meteorologiczne mogą powodować m.in. straty materialne. Zagrożone są Małopolska, Śląsk, Lubelszczyzna i Podkarpacie.
Ponownie należy liczyć się z wystąpieniem nadmiernych opadów. Podczas burz spaść może do 40-50 mm deszczu, a punktowo jeszcze więcej.
"Ze względu na spore uwodnienie troposfery i niewielką prędkość przemieszczania się, burze będą stanowiły zagrożenie ze strony przedłużających się, intensywnych opadów" - informują Polscy Łowcy Burz. Możliwe są lokalne podtopienia.
Jak dodają, w sobotę wieczorem spodziewany jest też grad. Jego średnica nie powinna przekroczyć 3 cm. "Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo wystąpienia lejków kondensacyjnych lub trąb powietrznych" - zaznaczają.
Synoptycy zalecają więc ostrożność i apelują o śledzenie komunikatów oraz rozwoju sytuacji pogodowej.
Pogoda na niedzielę. Chłodno z przelotnymi opadami
A jaka pogoda czeka nas w niedzielę? Wszystko wskazuje na to, że znów nie obędzie się bez przelotnych opadów. Będzie nieco chłodniej niż w poprzednich dniach. Najwięcej przejaśnień na zachodzie kraju i Suwalszczyźnie. Deszczowo na Podhalu - tam też najchłodniej - około 14 stopni. Poniżej 20 kresek pokażą termometry na Śląsku, Pomorzu i w Małopolsce. Poza tym od 20 do 24 stopni.
W przyszłym tygodniu nad nasz kraj mają wrócić upały. Co ważne, mogą zebrać śmiertelne żniwo. Prognozy są porównywane do wydarzeń z 2003 roku, kiedy to wielodniowy upał odpowiedzialny był za śmierć 52 tys. osób. Więcej na ten temat wyjaśniamy TUTAJ
.Źródło: polsatnews.pl