Dyrektor Vista Shipping Agency, armatora statku, przekazał agencji Reutera, że dwóch członków załogi zostało odnalezionych na tratwie ratunkowej na morzu. Niestety nie ma wieści o czterech pozostałych marynarzach. Według jego informacji statek mógł wpłynąć na minę.
Ukraińska straż graniczna oświadczyła we wpisie na Facebooku, że rosyjska marynarka wojenna jest zaangażowana w "piractwo, terroryzm i strzelanie do cywilów". Jak przypomina, w środę rosyjski pocisk rakietowy uderzył w statek Banglar Samriddhi, który cumował w porcie w Mikołajewie. W ataku zginął jeden z członków załogi.
Mieli używać statku jako tarczy
Wedle ukraińskiej straży granicznej, Rosjanie mieli używać statku Helt jako tarczy, aby ukryć się za nim przed pociskami przeciwokrętowymi, ponieważ według nich, "Ukraińcy nie będą strzelać do obiektów cywilnych".
Barbarzyńskie działania Rosjan. "Najkoszmarniejszy moment we współczesnej historii"
"Ukraińska Prawda" przekazuje za informacjami swoich reporterów w Odessie, że rosyjskie siły desantowe znajdują się 14 mil od nadmorskiej wsi Sandżijka w obwodzie odeskim. Ukraińskie wojsko przygotowuje się do obrony.
Ukraińskie ministerstwo obrony poinformowało w czwartek 3 marca na Facebooku, że w kierunku Odessy na południu kraju zmierzają cztery rosyjskie okręty i trzy kutry rakietowe.
Źródło: PAP