Na lotnisku w Palermo wybuchła panika. Wszystko przez silny wiatr

Do zdarzenia doszło w środę, 30 marca, około godziny 22.30. W teren lotniska Falcone-Borsellino w Palermo uderzył bardzo silny wiatr, o prędkości nawet 140 km/godz. Na lotnisku było dużo pasażerów, którzy z powodu złej pogody wylądowali z opóźnieniem.

Silny wiatr wybił przeszklone drzwi przy jednej z bramek w terminalu przylotów. Zawaliła się także ściana zabezpieczająca remontowane przestrzenie lotniska. Zarządzono ewakuację osób przebywających w porcie.

Wśród pasażerów wybuchła panika. W internecie pojawiły się nagrania, na których widać ludzi opuszczających w popłochu teren lotniska. Jak się potem okazało, nikt z pasażerów ani obsługi portu nie odniósł obrażeń.

Ze względu na warunki pogodowe na lotnisko w Katanii przekierowano sześć samolotów przylatujących do Palermo. Odwołano osiem kolejnych połączeń lotniczych.

Z powodu zniszczeń na lotnisku większość przewoźników zdecydowała się przenieść loty na kolejne dni. Część lotów z Palermo odbywa się z opóźnieniem.

Prace przy budowie lotniska w Radomiu postępują - zapewnia Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze PPL. Gotowe są już: droga startowa, drogi kołowania i płyty postojowe. Natomiast w terminalu trwają ostatnie prace wykończeniowe. Kiedy zatem rozpocznie działalność? Zdaniem zarządcy, pierwsze samoloty odlecą z nowego portu już w 2023 r.

Źródło: Radio Zet