Myślisz, że problem globalnego ocieplenia cię nie dotyczy? Przekonasz się, gdy zabraknie piwa
Opublikowany kilka dni temu raport ONZ dotyczący zmian klimatu, wieszczący katastrofę ludzkości, jeśli w najbliższych latach nie zacznie zdecydowanie przeciwdziałać globalnemu ociepleniu, wstrząsnął zapewne zaledwie garstką ludzi. Wynik ostatnich badań naukowców, dotyczących zbiorów jęczmienia, może jednak poruszyć wszystkich piwoszy.
16.10.2018 | aktual.: 16.10.2018 15:06
W najnowszym numerze "Nature Plants" ukazał sie artykuł opisujący najnowsze ustalenia naukowców Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine (USA) i innych ośrodków badawczych w Chinach, Meksyku i Wielkiej Brytanii. Przeanalizowali oni wpływ zmian klimatu na uprawę jeczmienia - ważnego składnika piwa.
Okazuje się, że w związku z globalnym ociepleniem, a więc wzrostem temperatury i coraz częściej występującymi suszami, spadną znacząco zbiory tego zboża. Z ustaleń naukowców wynika, że w najgorszym wypadku zmniejszą się one aż o kilkanaście proc.
Niewiele? Z danych wynika, że zaledwie 17 proc. globalnej produkcji jęczmienia wykorzystuje się do produkcji piwa. Resztę tego zboża wykorzystuje się do karmienia zwierząt gospodarczych. Gdy zbiory jęczmienia zaczną spadać, ucierpią na tym przede wszystkim miłośnicy złotego trunku. Jęczmień potrzebny będzie bowiem na paszę dla zwierząt.
- Z naszych badań wynika, że na skutek poważnych zmian klimatycznych w najbardziej suchych i gorących latach produkcja piwa spadnie o około 16 proc. Jest to porównywalne do ilości piwa wypijanego na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Zmiany klimatu i wzrost cen mogą sprawić, że w przyszłości piwo będzie poza zasięgiem milionów ludzi na całym świecie - tłumaczy jeden z autorów badania prof. Nathan Mueller.
Z badań wynika, że piwo w Irlandii może zdrożeć nawet o 193 proc.!
- Świat stoi w obliczu tak wielu zagrażających życiu skutków zmian klimatycznych, że konieczność wydania nieco większej kwoty na piwo wydaje się przy tym dość trywialna. Jednakże piwo jest bez wątpienia napojem międzykulturowym i dla niektórych niemożność wypicia kufla zimnego piwa na koniec ciężkiego, gorącego dnia urasta do rangi katastrofy - skomentował wyniki badania prof. Steven Davis.
Źródło: nature.com, theindependent.co.uk