"Musimy do tego wrócić". Czarnek o wcześniejszych emeryturach

Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, komentował w Radiu Plus doniesienia Wirtualnej Polski na temat rządowych premii dla piłkarzy. - Polscy reprezentanci zasłużyli na pochwały, jesteśmy z nich dumni, ale 30 milionów złotych to byłby skandal. To ogrom pieniędzy - powiedział. Minister pokreślił, że należy wrócić do tematu wcześniejszych emerytur nauczycieli.

30 mln dla piłkarzy? Czarnek: to byłby skandal
30 mln dla piłkarzy? Czarnek: to byłby skandal
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Wiktor
Mateusz Czmiel

06.12.2022 | aktual.: 06.12.2022 12:03

Wirtualna Polska ustaliła, że premier Mateusz Morawiecki obiecał milionowe premie dla piłkarzy reprezentacji Polski po wyjściu z grupy. Jak czytamy w WP SportoweFakty, szef rządu spotkał się z piłkarzami tuż przed ich wyjazdem na mistrzostwa. Pieniądze obiecane przez Morawieckiego najprawdopodobniej mają trafić nie do PZPN, a bezpośrednio do członków drużyny, tj. piłkarzy, selekcjonera i całego sztabu.

Czarnek pytany o sprawę w Polskim Radiu stwierdził, że reprezentanci Polski zasłużyli na pochwały. - Jesteśmy z nich dumni, ale 30 milionów złotych to byłby skandal. To ogrom pieniędzy. Nie byłem przy rozmowie. Cieszę się, że wyjaśnienia są takie, że zwiększymy finansowanie na młodzieżowe i dziecięce kluby. Ministerstwo edukacji już to robi, przekazaliśmy 10 milionów złotych na program "Poznaj Polskę na sportowo" - powiedział minister.

- A rozumie Pan tę zależność: damy pieniądze na sport dzieci, jeżeli reprezentacja wyjdzie z grupy, gdyby nie wyszła, dzieci nie dostałyby środków? Gdzie tu logika? - dopytywał prowadzący.

- To zupełnie oczywiste. Ja przeznaczyłem te 10 milionów po zwycięstwie ze Szwecją. Zawsze zwycięstwa budują większe zainteresowanie dyscypliną. To nie jest żadna nowość - odpowiedział Czarnej.

Wcześniejsze emerytury dla nauczycieli

Przemysław Czarnek mówił też o efektach rozmów ze związkowcami, a pytany, czy widmo strajku w edukacji całkowicie się oddaliło, odpowiedział, że kwestia strajku to decyzja związku. - Nie słyszeliśmy żadnych zapowiedzi tego rodzaju podczas naszych spotkań. W sytuacji kiedy podnosimy subwencję oświatową o rekordowe 11,4 mld złotych, strajkowanie w takiej sytuacji byłoby nieporozumieniem - ocenił minister.

- Zawsze chcemy rozmawiać i być w dialogu po to, żeby wprowadzać rozwiązania sprzyjające wykonywaniu zawodu nauczyciela. Takie przyjęliśmy już na ostatnim spotkaniu ze związkami. To uwolnienie pracy w czasie świadczenia kompensacyjnego, tam, gdzie są dzieci z Ukrainy w szkołach, a także pójście w kierunku likwidacji punktacji przy ocenie pracy nauczyciela - dodał Czarnek.

P. CZARNEK: TO BYŁBY SKANDAL, GDYBY PIŁKARZE DOSTALI MILIONY OD RZĄDU

Czarnek dodał, że kolejne spotkanie będzie poświęcone wcześniejszym emeryturom, "zabranych przez Donalda Tuska i jego rząd". - Musimy do tego wrócić. Już za 2-3 lata będzie problem z godzinami, bo będzie coraz mniej dzieci w szkołach, związkowcy też o tym wiedzą - podkreślił minister.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
przemysław czarnekemeryturanauczyciele
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (110)