Msza w intencji Tadeusza Mazowieckiego w Pałacu Prezydenckim
Prawie 25 lat temu sadził drzewo III Rzeczypospolitej, tak o Tadeuszu Mazowieckim mówił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. W kaplicy Pałacu Prezydenckiego została odprawiona msza w intencji zmarłego w poniedziałek byłego premiera. Uczestniczyli w niej członkowie rodziny Tadeusza Mazowieckiego, para prezydencka i ministrowie w Kancelarii Prezydenta. Mszę celebrował biskup polowy, homilię zaś wygłosił dominikanin ojciec Maciej Zięba.
Biskup Guzdek powiedział, że dziękujemy za niezwykłego człowieka, chrześcijanina i polityka: - Jak prorok wzywał do budowania, przebaczenia i pojednania - wspominał duszpasterz podkreślając, że osobiście wiele mu zawdzięcza.
Ojciec Maciej Zięba podkreślił w homilii, że Tadeusz Mazowiecki był mężem stanu i wielkim mężem Kościoła. Wybitnym politykiem, człowiekiem niezwykle skromnym, ale z poczuciem humoru. - Zawsze uprawiał politykę według wartości - mówił o. Zięba. Nawiązując do wieloletniej pracy byłego premiera w miesięczniku "Więź", zaznaczył, że potrafił budować doskonałe relacje z ludźmi.
W sobotę będzie można oddać hołd Tadeuszowi Mazowieckiemu. W Pałacu Prezydenckim zostanie wystawiona trumna z ciałem zmarłego, zostaną też wyłożone księgi kondolencyjne. W niedzielę odbędzie się uroczyste wyprowadzenie trumny z Pałacu Prezydenckiego do Bazyliki Archikatedralnej pod wezwaniem Męczeństwa świętego Jana Chrzciciela, gdzie o 11.00 rozpocznie się Msza święta. Trumna z ciałem Tadeusza Mazowieckiego spocznie w grobie rodzinnym na cmentarzu w Laskach.
Pogrzeb będzie miał charakter państwowy. Prezydent Bronisław Komorowski ogłosił 3 listopada dniem żałoby narodowej.