MSZ wzywa Rosję do wyjaśnień. "Jeden wielki cmentarz"
Polska przekazała Rosji notę dyplomatyczną w związku z dewastacją miejsc pamięci żołnierzy AK w Borowiczach-Jogła. MSZ oczekuje wyjaśnień i ukarania sprawców.
Konsulat Generalny RP w Petersburgu poinformował, że w Borowiczach-Jogła zdewastowano kompleks pomników upamiętniających polskich żołnierzy AK. Zniszczenia obejmują próby wymazania napisów łacińskim alfabetem. Polska oczekuje reakcji Rosji na przekazaną notę.
Rzecznik MSZ, Paweł Wroński, podkreślił, że dewastacja miała miejsce po ogłoszeniu zamknięcia rosyjskiego konsulatu w Poznaniu i może być powiązana z decyzją o likwidacji konsulatu RP w Petersburgu. Wroński zaznaczył, że niemieckie i węgierskie miejsca pamięci w pobliżu nie zostały naruszone. - Tutaj nie chodzi o pomnik, tylko chodzi o upamiętnienie miejsca, gdzie leżą ofiary, to jest jeden wielki cmentarz - zauważył rzecznik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z wpływami Rosji w Syrii? "Będzie chciała utrzymać swoją obecność"
Historyczne znaczenie Borowicz
Kompleks obozów w Borowiczach był jednym z głównych miejsc deportacji żołnierzy AK i Batalionów Chłopskich w latach 1944-46. Przez obozy przeszło ponad 6 tys. Polaków, wywiezionych przez NKWD.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji ogłosiło 5 grudnia zamknięcie Konsulatu Generalnego RP w Petersburgu w odpowiedzi na wcześniejsze zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.