MSZ przesłało listę kandydatów na sędziów Trybunału Praw Człowieka. Wśród nich współtwórca Ordo Iuris
MSZ przesłało do Strasburga listę kandydatów na sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Wśród zgłoszonych znalazł się prof. Aleksander Stępkowski, były sędzia SN oraz współzałożyciel Ordo Iuris, a także żona europosła PiS.
Oficjalna lista kandydatów na sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka została wysłana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do Strasburga 8 marca 2021 r.
"W dniu 8 marca 2021 r. Minister Spraw Zagranicznych przesłał Sekretarzowi Generalnemu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy listę trojga kandydatów na urząd sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z ramienia Polski" – brzmi odpowiedź resortu, cytowana przez portal gazeta.pl.
MSZ proponuje kandydatów na sędziów Trybunału Praw Człowiek. Wśród nich założyciel Ordo Iuris
W spisie kandydatur widnieje prof. Aleksander Stępkowski – który jest obecnie rzecznikiem Sądu Najwyższego (wcześniej był jednym z jego sędziów - red.), a także współzałożycielem i byłym prezesem Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, skrajnie konserwatywnej jednostki opowiadającej się m.in. za całkowitym zakazem aborcji.
Stępkowski jest także doktorem habilitowanym nauk prawnych i profesorem Uniwersytetu Warszawskiego. Warto podkreślić, że w latach 2015-1016 był wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie PiS.
Kandydaci na sędziów ETPC. Wśród zgłoszonych żona europosła PiS
Oprócz Stępkowskiego na liście przesłanej przez MSZ znalazły się równie dr Agnieszka Szklanna oraz prof. Dr hab. Elżbieta Karska. Szklanna specjalizuje się w międzynarodowym prawie publicznym i jest sekretarzem komitetu ds. prawnych i praw człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Z kolei Elżbieta Karska jest doktorem habilitowanym nauk prawnych i profesorem na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Prywatnie jest też żoną europosła PiS, Karola Karskiego.
Przeczytaj także:
Udało się przełamać impas w Sądzie Najwyższym. Sędzia Aleksander Stępkowski: przypisuję to modlitwie
Źródło: gazeta.pl
