Mówił, że "Jezus był zły" - teraz wygrał w sądzie
Profesor filozofii Luigi Vallauri wyraził satysfakcję z wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który we wtorek nakazał państwu włoskiemu wypłacenie odszkodowania naukowcowi w wysokości 10 tysięcy euro za odmowę "sprawiedliwego procesu".
Vallauri został zwolniony 11 lat temu z katolickiego uniwersytetu Sacro Cuore w Mediolanie za głoszenie poglądów niezgodnych z nauczaniem Kościoła. Od decyzji tej usiłował odwołać się w kolejnych sądach.
W związku z wydanym wyrokiem media przypominają niektóre poglądy 73-letniego Vallauriego, który obecnie wykłada filozofię prawa we Florencji. W wywiadzie udzielonym w 1998 roku, a przypomnianym teraz przez watykanistę "L'Espresso", powiedział w nim między innymi: "Mówi się, że Jezus był dobry, a jeśli już to Kościół był zły. Błąd. Jezus był bardzo zły".
Odszkodowanie ma zapłacić państwo włoskie za odmowę wytoczenia "sprawiedliwego procesu", ponieważ sądy kolejnych instancji, do których zgłaszał się Vallauri składając odwołanie od decyzji o zwolnieniu, argumentowały, że nie będą oceniać decyzji Kościoła. Uniwersytet Sacro Cuore jest bowiem placówką kościelną.
- Wznoszę toast za prawo - oświadczył Vallauri, cytowany przez "Corriere della Sera".
Sama uczelnia, o czym napisał ten dziennik, nie chce komentować wyroku Trybunału w Strasburgu i przed zajęciem stanowiska zamierza go najpierw wnikliwie przeanalizować. Poza tym, zauważają przedstawiciele uniwersytetu, wyrok zapadł wobec państwa włoskiego, a nie tej placówki.