Mowią o nim "niemiecki Fritzl"
Oskarżony przyznał się do bycia ojcem siedmiorga dzieci swojej pasierbicy (w sumie oskarżany jest o spłodzenie 8 dzieci, z czego jedno z nich nie żyje). Zaprzecza jednak w sprawie zarzucanych mu nadużyć seksualnych. Nie przyznaje się do winy i odmawia dalszych zeznań.