Mówią "nie". Kraj nie chce wysłać żołnierzy do Ukrainy

Kolejny kraj zajął stanowisko w sprawie wysłania wojsk do Ukrainy. Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere powiedział stanowcze "nie".

Mówią "nie" Ukrainie. Kraj nie chce wysłać żołnierzy
Mówią "nie" Ukrainie. Kraj nie chce wysłać żołnierzy
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | ABACA
Katarzyna Bogdańska

Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere w wywiadzie dla telewizji NRK zaznaczył, że jest zbyt wcześnie, by mówić o wysłaniu norweskich żołnierzy do Ukrainy. Podkreślił, że Norwegia będzie wspierać Kijów, aby osłabić pozycję Rosji. To stanowisko jest odpowiedzią na zapowiedzi brytyjskiego premiera Keira Starmera o gotowości Londynu do wysłania sił zbrojnych do Ukrainy.

Wsparcie dla Kijowa

Stoere zapowiedział konsultacje z brytyjskim premierem w tej sprawie. Podkreślił, że kraje nordyckie i bałtyckie będą kontynuować wsparcie dla Ukrainy. Premier Norwegii zaznaczył też, że oczekiwanie Rosji na wstrzymanie pomocy dla Ukrainy podczas negocjacji jest błędne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump i Putin razem 9 maja? Ekspert: To realny scenariusz

Norwegia nie zamierza pozwolić, by Rosja wykorzystała ewentualne zawieszenie broni do wzmocnienia swojej pozycji. Premier Stoere podkreślił, że agresor, który z każdym dniem słabnie, nie może wykorzystać zawartego ponad głową Kijowa zawieszenia broni.

Norwegia pozostaje zdeterminowana, by wspierać Ukrainę w jej walce o suwerenność.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie