Motolotnia runęła na ziemię. Pilot przeżył upadek
W Chrobotach doszło w niedzielę do wypadku motolotni. Maszyna spadła na ziemię z dużej wysokości. Służby ratunkowe szybko zareagowały na zgłoszenie.
Motolotnia spadła na ziemię. Przyczyny wypadku ustalają policjanci z Żyrardowa
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Wypadek miał miejsce w niedzielę po godzinie 20 w miejscowości Chroboty, w powiecie żyrardowskim.
- Jakie były obrażenia pilota? Pilot doznał urazu kończyny dolnej oraz ogólnych potłuczeń, ale w chwili przyjazdu na miejsce ratowników był przytomny.
- Jakie działania podjęto na miejscu zdarzenia? Strażacy z OSP Radziejowice udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy, a następnie pilot został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Warszawie.
Co się stało w Chrobotach?
W niedzielę wieczorem służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku motolotni w miejscowości Chroboty koło Żyrardowa. Na pomoc ruszyli strażacy z OSP Radziejowice.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Śmiem twierdzić". Generał odpowiada Braunowi
"Na miejscu zastaliśmy jednego poszkodowanego - mężczyzna był przytomny, z widocznym urazem kończyny dolnej oraz ogólnymi potłuczeniami" - informują strażacy w mediach społecznościowych.
Jakie są dalsze kroki w sprawie wypadku?
Po udzieleniu pierwszej pomocy, pilot został przetransportowany śmigłowcem ratunkowym do szpitala w Warszawie. - Policjanci będą prowadzili postępowanie w tej sprawie i ustalać szczegóły oraz przebieg zdarzenia - informuje starszy sierżant Julia Szczygielska z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie. Wstępne ustalenia wskazują, że motolotnia runęła na ziemię podczas lotu.
Czytaj też: Ewakuacja w Biedronce. Ulatniał się gaz
Przeczytaj również: Protesty wyborcze. Do Sądu Najwyższego wpłynęło 1400 skarg
Źródło: TVN24
