PolskaMoskal nadal honorowym obywatelem Krakowa

Moskal nadal honorowym obywatelem Krakowa

Nie milkną echa wypowiedzi Edwarda Moskala o Janie Nowaku-Jeziorańskim. "Gazeta Wyborcza" publikuje listy, w których znane postaci wypowiadają swoje oburzenie.

26.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Prof. Jacek Woźniakowski, krakowski historyk sztuki, publicysta "Tygodnika Powszechnego" i były prezydent miasta, jednocześnie członek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", zapowiada, że wystąpi ze stowarzyszenia jeżeli na którymkolwiek zebraniu podczas II Zjazdu Polonii pan Moskal będzie się wypowiadał.

Ośmiu byłych senatorów Senatu I kadencji (Anna Radziwiłł, Gustaw Holoubek, Aleksander Paszyński, Jerzy Regulski, Władysław Findeisen, Witold Trzeciakowski i Andrzej Wajda)
pisze, że _ z najwyższym obrzydzeniem dowiedzieliśmy się o wypowiedziach pana Edwarda Moskala szkalujących dobre imię Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Byli senatorowie zwracają się do Senatu RP, by podzielił ich oburzenie _potępiając niegodne oszczerstwa oraz, by zignorował Zjazd Polonii, w którym będzie uczestniczyć E. Moskal.

Z kolei grupa intelektualistów - osób zasłużonych dla Krakowa (m. in. Stanisław Lem, Czesław Miłosz - honorowi obywatele Krakowa oraz Krzysztof Penderecki) pisze w liście do władz samorządowych miasta, że spodziewaja się, iż Edward Moskal - honorowy obywatel Krakowa, sam zrezygnuje z tego zaszczytnego tytułu, gdy władze samorządowe (...) potraktują go tak, jak na to zasłużył swoimi skandalicznymi wypowiedziami, ignorując jego obecność w naszym mieście.

Radni Krakowa nie chcieli jednak radzić nad rezolucją potępiającą Moskala. Sprzeciwili się jej przedstawiciele AWS, SKL i Platformy Obywatelskiej. (pr)

moskaledwardnowak
Zobacz także
Komentarze (0)