Morawiecki wyciąga rękę do Macrona? Były ambasador o rozsądku
Były ambasador RP we Francji i w Niemczech Andrzej Byrt został zapytany w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski o to, jak będą wyglądać stosunki polsko-francuskie po wygranej w wyborach prezydenckich Emmanuela Macrona uwzględniając ostatnie wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego dot. francuskiego przywódcy. - Premier naszego rządu wyciągnął wnioski z niezręczności, jakie wynikły po wyborach w Stanach Zjednoczonych, gdzie nasza głowa państwa zareagowała z opóźnieniem i w sposób, który mógł wzbudzać wątpliwości - odpowiedział Byrt. - Myślę, że ta wiadomość, którą premier wysłał, jest próbą powiedzenia innymi słowy: powstał między nami konflikt nie bez mojego udziału w fazie przedwyborczej, schowajmy to do szafy i zacznijmy ze sobą pragmatycznie rozmawiać - dodał gość WP. Zdaniem byłego ambasadora wpis Morawieckiego z gratulacjami dla Macrona świadczy o tym, że rozsądek przeważył. Gość WP wyjaśnił, że między Francją a Polską jest "ogromne pole do bardzo udanej kooperacji". - Jest naprawdę wiele rzeczy do zrobienia - podkreślił Andrzej Byrt.