Morawiecki tłumaczy się z podróży nad morze. "Nie latałem helikopterem na działkę"
Premier odniósł się do podróży rządowymi samolotami nad morze. W Dębkach ma bowiem swój dom, gdzie spędza czas w okresie letnim. Mateusz Morawiecki przekonuje, że "wszystko wiązało się z wykonywaniem funkcji rządowych".
Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że Mateusz Morawiecki podczas sprawowania swojej funkcji odbył ponad 200 lotów. W tym czasie odbył ponad 330 spotkań. W przypadku premiera podróże miały miejsce zarówno poza granicami kraju, jak i na terenie całej Polski, stąd trudno wskazać jedną, powtarzającą się lokalizację.
Szef rządu latał m.in. na Pomorze, gdzie posiada dom w Dębkach. Jak podkreślono Morawiecki udawał się tam czasem w okresie letnim, jednak miało to miejsce "po wykonaniu obowiązków służbowych". W te wakacje w ciągu pięciu tygodni wykonał 11 takich podróży. Premier zaznaczył, że "ani razu nie latał na działkę helikopterem" - mówił, cytowany przez portal 300polityka.pl.
Dodał, że podróże wiązały się z "wykonywaniem funkcji rządowych". - Oczywiście poruszałem się później samochodem po tym terenach, spotykając się z różnymi mieszkańcami tamtych powiatów i gmin. Miałem jednak na uwadze również to, żeby nie mieszać wizyt, które miały charakter partyjny ze spotkaniami, który miały charakter rządowy - tłumaczył.
Źródło: 300polityka.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl