Morawiecki spotkał się z Le Pen. Fala komentarzy w sieci

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w piątek z Marine Le Pen, liderką francuskiego Zjednoczenia Narodowego. Wspólne zdjęcie prawicowa polityk opublikowała w mediach społecznościowych. Fotografia wywołała w sieci falę negatywnych komentarzy. "Pierwszy premier w historii UE, który spotyka się z panią Le Pen. Po co nam to?" - zastanawia się poseł KO Paweł Kowal.

Morawiecki spotkał się z Le Pen. Fala komentarzy w sieciMorawiecki spotkał się z Le Pen. Fala komentarzy w sieci
Źródło zdjęć: © Twitter
Radosław Opas

Spotkanie Mateusza Morawieckiego z Marine Le Pen miało miejsce około godziny 9.30 w polskim przedstawicielstwie w Brukseli, gdzie trwa obecnie szczyt Unii Europejskiej. - Dotyczyło współpracy pomiędzy różnymi środowiskami politycznymi w Parlamencie Europejskim, określonej w deklaracji z lipca br. Polski premier spotyka się z wieloma środowiskami politycznymi w Europie - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik rządu Piotr Müller.

Po spotkaniu z szefem polskiego rządu liderka francuskiego Zjednoczenia Narodowego udostępniła na swoim Twitterze wspólne zdjęcie z Morawieckim. "Miałam zaszczyt zostać ugoszczoną przez szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego. Dyskutowaliśmy w szczególności o niedopuszczalnym szantażu, jaki Komisja Europejska stosuje wobec Polski. Chciałam okazać swoje wsparcie" - przekazała Le Pen.

Morawiecki spotkał się z Le Pen. W sieci posypały się negatywne komentarze

Spotkanie Morawieckiego z prawicową polityk skomentował m.in. szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który zdradził, że unijni przywódcy są zaniepokojeni sytuacją w Polsce.

"Moi wczorajsi rozmówcy: przewodnicząca Komisji oraz przywódcy Austrii, Chorwacji, Irlandii, Grecji, Niemiec, Słowenii, Słowacji bardzo przejęci dylematem, jak zatrzymać Polskę w Unii, jak ochronić praworządność i równocześnie odblokować środki. PiS stał się problemem całej UE" - napisał były premier na Twitterze.

"W tym czasie premier Morawiecki spotyka się w Brukseli z proputinowską i eurosceptyczną liderką skrajnej prawicy Marine le Pen" - dodał Tusk w kolejnym wpisie.

Na komentarz Tuska szybko już rzecznik rządu Piotr Mueller. "Pan Donald Tusk 'zapomniał' o spotkaniach premiera z prezydentem Francji, kanclerz Niemiec, premierem Hiszpanii, grupą V4, przewodniczącą KE. 'Zapomniał' również o swoich osobistych spotkaniach z W. Putinem i o tym kto mówił 'o naszym człowieku w Moskwie'..." - zaznaczył kąśliwie Mueller.

Do rozmów Morawieckiego w Brukseli odniósł się również Tomasz Siemoniak. "Dlaczego liderów PiS tak ciągnie do prokremlowskich polityków? Teraz spotkanie Morawiecki - Le Pen, a z kolei jedynym kongresmenem USA przyjmowanym przez prezesa Kaczyńskiego był niesławny 'przyjaciel Putina' Dana Rohrabacher. Zresztą niewątpliwie też przyjaciel Macierewicza" - stwierdził były minister obrony narodowej.

Premier wywołał burzę. "Po co nam to?"

O spotkaniu szefa polskiego rządu negatywnie wypowiedział się też Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej. "Premier bierze pod uwagę interes i poglądy skrajnej prawicy we Francji, a polskie interesy na tym tracą. Jak napisał Tomasz Orłowski - pierwszy premier w historii UE, który spotyka się z panią Le Pen. Po co nam to?" - czytamy na jego profilu na Twitterze.

"Nie, wcale nie dziwi mnie spotkanie Mateusza Morawieckiego z Marine Le Pen. Zaskakujące, że o wsparcie nie poprosił Eric Zemmour [dziennikarz i kandydat na prezydenta Francji - przyp. red.]" - wskazał natomiast były premier Marek Belka.

W mocnych słowach działania premiera ocenił też Tomasz Trela, który zwrócił uwagę na prorosyjskość Le Pen. "Premier Morawiecki w Brukseli rozmawia z Marine Le Pen, sympatyczką Putina, a w kraju PiS finansuje narodowców Bąkiewicza. Tylko takie szemrane towarzystwo chce z nimi rozmawiać. PiS zaczyna być gorsze niż Konfederacja, a Konfederacja jest najgorsza!" - stwierdził poseł Lewicy.

Marine Le Pen po raz kolejny kandyduje w wyborach prezydenckich we Francji. Najnowsze sondaże dają jej około 15 proc. głosów. Urzędujący prezydent Emmanuel Macron może liczyć na 24-27 proc. głosów.

Zobacz też: Chcą komisji po doniesieniach Banasia. Poseł nie jest dobrej myśli

Wybrane dla Ciebie
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska