Morawiecki przyznaje się do błędu. "Program nie wyszedł tak, jakbyśmy chcieli"
- Program "Mieszkanie plus" nie wyszedł tak, jakbyśmy chcieli. Dlatego teraz zmieniamy założenia. Chcemy, aby domy do 70 metrów kw. można było budować bez zezwolenia - zapowiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki podczas prezentacji programu "Polski Ład".
Trwa prezentacja "Polskiego Ładu". Rząd prezentuje szczegóły założeń nowego programu. Podczas przemówienia premier Mateusz Morawiecki powrócił do kwestii "Mieszkań plus", w ramach którego miało powstać setki tysięcy tanich mieszkań na wynajem.
"Program Mieszkanie plus nie wyszedł tak, jakbyśmy chcieli"
- Pięciolatka Prawa i Sprawiedliwości to prawie 1 mln oddanych mieszkań do użytku. Teraz ruszamy z programem, który ma pozwolić ruszyć jeszcze szybciej. Program "Mieszkanie plus" nie wyszedł tak, jakbyśmy chcieli. Mówię to z otwartą przyłbicą. Dlatego teraz zmieniamy założenia - zapowiedział Morawiecki.
- Chcemy, aby domy do 70 metrów kw. można było budować bez zezwolenia. Wystarczy zgłoszenie, bez zbędnej biurokracji - bez planów i kierowników budowy - przekazał premier.
W ubiegłym roku oddano do użytku 220 tys. mieszkań. - Dom rodzinny, własny dach nad głową, własne cztery kąty to nie może być luksus. To ciągle marzenie milionów polskich rodzin. Dlatego zdecydowaliśmy się tutaj na rewolucję wolnościową i rewolucję godnościową jednocześnie - skwitował Morawiecki.
Szef rządu zapowiedział również wsparcie dla kredytów na zakup mieszkania. - Osobom, które chcą wziąć kredyt na mieszkanie, a nie mają środków na wkład własny, państwo zagwarantuje do 100 tys. zł wkładu własnego; w przypadku rodzin, w których jest więcej niż jedno dziecko, możliwe będzie umorzenie do 150 tys. zł kredyt - wskazał.
- Znamy takich sytuacji dziesiątki, setki, każdy pewnie zna je ze swojego najbliższego otoczenia - że ktoś ma zdolność kredytową, ale nie stać go na wkład własny - tłumaczył Morawiecki.
Nowy Polski Ład. Zjednoczona Prawica prezentuje program
Premier swoją przemową zaczął od kwestii znoszenia obostrzeń sanitarnych. - Dziś po raz pierwszy możemy zasiąść w ogródku w kawiarni. Za tydzień będziemy mogli pójść do teatru i kina. Jest ostrożna nadzieja na powrót do normalności. Ta nadzieja rośnie. Rytm życia przez ostatnie miesiące naznaczone były na strach i niepewność. (...) Dzisiaj chciałbym zacząć od najszczerszych wyrazów współczucia, dla tych, którzy stracili swoich bliskich. Pandemia to lekcja pokory dla świata, ale i dla mnie - wskazał.
- Celem naszego planu jest powrót na szybką ścieżkę odbudowy. Chcemy kontynuować nasze programy, ale i rozpocząć nowe. (...) Dziś po 300 latach, kiedy to inni decydowali o naszym losie, sami możemy zdecydować o drodze, którą wybierzemy. Polski Ład jest taką propozycją - ocenił szef rządu.
Prezes Rady Ministrów wskazał pięć fundamentów: 7 proc. PKB na zdrowie, obniżka podatków, nowe miejsca pracy, wsparcie dla polityki mieszkaniowej oraz emerytury bez podatku do 2500 złotych.
- Nasze podstawowe zobowiązanie to podniesienie w ciągu sześciu lat wydatków na służbę zdrowia do 7 proc. PKB. Chcemy finansować szpitale i przychodnie. (...) Chcemy zlikwidować limity do lekarzy-specjalistów, co znacznie skróci kolejki - podkreślał premier.
- Stawiamy na rozwiązania, które pozwolą nam pozycjonować się wyżej niż bogatsze kraje Europy. Kwota wolna zostanie podniesiona do 30 tys. złotych. Ta kwota będzie wyższa niż we Francji, Hiszpanii czy Włoszech - zaznaczył Morawiecki.
- Chcemy wesprzeć polskie rodziny, dlatego dokładamy kolejny komponent dla programu 500 plus. Tworzymy rodzinny kapitał opiekuńczy. To 12 tys. złotych do elastycznego wykorzystania pomiędzy 12. a 36. miesiącem życia dziecka - zapowiadał szef rządu.