Morawiecki o Pegasusie. Wrzosek odpowiada. "Konfrontacja się szykuje"
Sejmowa komisja śledcza ma zbadać sprawę wykorzystywania systemu Pegasus do inwigilacji. Mateusz Morawiecki przekonywał, że jako premier zawsze otrzymywał informacje, że była "zgoda sądu na użycie kontroli operacyjnej". "Ależ piękna konfrontacja się szykuje" - skomentowała prokurator Ewa Wrzosek, która była podsłuchiwana Pegasusem.
Izraelski system do inwigilowania Pegasus był wykorzystywany wobec m.in. senatora KO (dzisiaj europosła) Krzysztofa Brejzy, prokurator Ewy Wrzosek, lidera AgroUnii Michała Kołodziejczaka czy adwokata Romana Giertycha. Według ustaleń mediów dostęp do systemu miało m.in. Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Przedstawiciele byłego już rządu niechętnie wypowiadali się o tej sprawie. Ale ówczesny premier Mateusz Morawiecki mówił w maju ubiegłego roku, że Pegasus był wykorzystywany tylko za zgodą sądu. Podobne słowa powtórzył w wywiadzie dla Business Insidera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS inwigilował dziennikarzy? Szef służb zobaczył komunikat
- Kilkakrotnie upewniałem się u ministra koordynatora służb specjalnych i jego zastępcy, czy za każdym razem jest decyzja i zgoda sądu na użycie kontroli operacyjnej. Za każdym razem otrzymywałem potwierdzenie, że za zastosowaniem tego typu systemów stoi decyzja niezależnego sądu. Dlatego jestem w pełni spokojny - mówił Morawiecki.
Wypowiedź tę skomentowała prokurator Wrzosek. "Ależ piękna konfrontacja się szykuje. I to nie jedna" - napisała.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Sejmowa komisja ds. Pegasusa
Sprawą inwigilacji Pegasusem ma zająć się sejmowa komisja śledcza. Przewodnicząca Magdalena Sroka zapowiedziała, że staną przed nią m.in. Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik oraz Beata Szydło.
PiS zapewniało, że Pegasus był wykorzystywany za zgodą sądu, jednak nie jest to do końca zgodne z prawdą. TVN24 dotarł np. do wniosku CBA o kontrolę operacyjną ws. Krzysztofa Brejzy. Nigdzie jednak nie ma informacji, przy użyciu jakiego systemu.
Zdaniem ekspertów Pegasus nie mieści się w kategoriach tego, na co sąd może wyrazić zgodę. Oznaczałoby to, że jego wykorzystanie było nielegalne.
Czytaj więcej: