Morawiecki kontra Ziobro. Następny cios
Tarcia w obozie Zjednoczonej Prawicy. Świadczą o tym słowa premiera Mateusza Morawieckiego w najnowszym wywiadzie prasowym. - Twierdzenia o utracie suwerenności na skutek braku zrealizowania reformy wymiaru sprawiedliwości można włożyć między bajki - oświadczył szef polskiego rządu.
Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego" był pytany o relacje z Solidarną Polską. Koalicjant PiS krytykuje jego działania i m.in. ocenia likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego jako uderzenie w suwerenność Polski.
- Po pierwsze, suwerenność stracilibyśmy wtedy, gdyby Rosja zagroziła nam poważnie swoją agresją. Po drugie, jeśli na skutek kryzysu gospodarczego stracilibyśmy sterowność gospodarki. I po trzecie, jeśli totalna opozycja, która w pas się kłania zagranicy, przejęłaby władzę - odpowiedział szef rządu PiS.
"Żałuję, że tak niewiele udało się Ministerstwu Sprawiedliwości wykonać"
- Twierdzenia o utracie suwerenności na skutek braku zrealizowania reformy wymiaru sprawiedliwości można włożyć między bajki - stwierdził Morawiecki, wprost krytykując resort kierowany przez Zbigniewa Ziobrę.
- Oczywiście sama reforma jest konieczna. I żałuję, że do tej pory tak niewiele udało się Ministerstwu Sprawiedliwości wykonać - ocenił premier rządu - coraz mniej zjednoczonego - obozu Jarosława Kaczyńskiego.
Zobacz też: Afera z Przyłębską. Wicepremier z PiS zaskoczył szczerością
- Natomiast jeśli chodzi o kontrowersje w rządzie - jesteśmy partią "wielkiego namiotu". Jest u nas miejsce na całe spektrum politycznych poglądów - od republikańskich, przez wolnorynkowe, kończąc nawet na socjaldemokratycznych. Są wśród nas też politycy mocno eurosceptyczni. Ja zresztą ten eurosceptycyzm w wielu wymiarach rozumiem, a nawet podzielam, choć sam nazwałbym siebie eurorealistą - stwierdził premier.
- Mimo tych wszystkich różnic trzeba pamiętać, że rusztowanie tego 'wielkiego namiotu' tworzy Prawo i Sprawiedliwość i nie widzę w tej naszej konstrukcji ani pęknięć, ani zagrożeń - komentował Morawiecki, podkreślając w ten sposób koalicyjną hierarchię.
Premier krytycznie o resorcie Ziobry. Lista oczekiwań
Morawiecki mówi o konieczności "pilnych zmian" w wymiarze sprawiedliwości dotyczących: jak "najszybszego doprowadzenia do informatyzacji wymiaru sprawiedliwości, szczególnie ksiąg wieczystych, przyspieszenia procedur sądowych, a także przywrócenia zaufania do tych instytucji".
- Takich reform oczekują Polacy, a rozwiązań, które mają do tego doprowadzić, ja oczekuję od Ministerstwa Sprawiedliwości - powiedział szef rządu w rozmowie z "Gościem Niedzielnym".
Morawiecki prezesem PiS? W odpowiedzi hołd dla Kaczyńskiego
W wywiadzie padło również pytanie o to, czy Morawiecki zamierza ubiegać się o funkcję prezesa PiS na kongresie za trzy lata, w związku z tym, że Jarosław Kaczyński ogłosił rezygnację z ponownego kandydowania.
- Będę namawiał prezesa Kaczyńskiego do zmiany tej decyzji. Jest on osobą, która spaja różne nurty Zjednoczonej Prawicy i oby jego przywództwo w naszym obozie i patriotyczna służba Polsce trwały jak najdłużej - zapowiedział Morawiecki.