Morawiecki apeluje: Zapisujmy się na szczepienia!
W czwartek po południu Europejska Agencja Leków poinformowała, że preparat firmy AstraZeneca jest w pełni bezpieczny. Premier Mateusz Morawiecki zaapelował na Facebooku, by nie zwlekać i zapisywać się na szczepienia przeciw COVID-19.
Trzecia fala COVID-19 nie odpuszcza. Piątek to kolejny dzień, w którym Ministerstwo Zdrowia poinformowało o prawie 26 tys. zakażeń. Łącznie od początku pandemii zachorowało w Polsce ponad 2 mln osób. Jak zauważają eksperci, jedynym skutecznym rozwiązaniem, aby globalnie zakończyć walkę z koronawirusem, jest przeprowadzenie ekspresowej akcji szczepień. W ostatnich dniach pojawiło się jednak sporo wątpliwości.
W związku z obawami, że preparat firmy AstraZeneca może negatywnie wpływać na krzepliwość krwi, w wielu krajach Unii Europejskiej zawieszono jej użycie. Na taki ruch zdecydowały się m.in. Niemcy, Francja i Włochy. W Polsce do takich decyzji nie doszło. - Mieliśmy do czynienia z pewną histerią, której rząd polski nie uległ - komentował Michał Dworczyk, koordynator rządu ds. szczepień.
Mateusz Morawiecki: Należy się szczepić
W czwartek po południu Europejska Agencja Leków jednoznacznie wskazała, że szczepionki AstraZeneki są w pełni bezpieczne. - Doszliśmy do wniosku, że nie ma związku między zakrzepami krwi a tą szczepionką. Wręcz przeciwnie, substancja ta może działać pozytywnie w chorobach związanych z krzepliwością krwi - powiedziała dr Sabine Straus. Do podobnych wniosków doszła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dzień wcześniej.
W czwartek w sprawie zabrał głos Mateusz Morawiecki. Prezes Rady Ministrów umieścił na Facebooku wpis, w którym zaapelował do obywateli o zapisywanie się na szczepienia. "Od tego zależy bezpieczeństwo nas wszystkich" - podkreślił.
Obecnie w Polsce do użytku zostały dopuszczone preparaty trzech firm: Pfizer, Moderna i AstraZeneca. Jak podaje resort zdrowia, do piątku zaszczepiono łącznie 4 893 320 osób. Z tego ponad 1,7 mln pacjentów przyjęło już obie dawki.