MON odtajnia akta Czerwca 1956 r.
27 czerwca minister Bronisław Komorowski przywiezie poznaniakom odtajnione właśnie akta wydarzeń czerwcowych z 1956 roku - sprawozdania, meldunki i mapy.
Jak informuje piątkowa Gazeta Poznańska, akta odtajnia Ministerstwo Obrony Narodowej. Badania trwają od kilku miesięcy. Na bezpośrednie zlecenie ministra Komorowskiego zatrudniono specjalistów Wojskowych Służb Informacyjnych oraz pracowników Centralnego Archiwum Wojskowego w Rembertowie. Niektóre z teczek opatrzonych klauzulą "tajne" są otwierane pierwszy raz od kilkudziesięciu lat. Wśród dokumentów nie ma żadnych zdjęć, gdyż wcześniej przekazano je do innego archiwum.
Specjaliści zajmą się m.in. ustaleniem, ile dokładnie osób zginęło w 56 roku na ulicach Poznania, jaki był przebieg wydarzeń i jaką rolę odegrało w nich wojsko. Minister Komorowski przywiezie wszystkie dokumenty do stolicy Wielkopolski dzień przed 45. rocznicą wypadków poznańskich.
28 czerwca 1956 r. rozpoczął się w Poznaniu strajk generalny. Początkowo wybuchł w Zakładach im. H. Cegielskiego (w latach 1949-1956 Zakłady im. J.W. Stalina) z powodu wycofania się władz państwowych z wcześniej przyjętych zobowiązań. Później strajkowały także inne poznańskie zakłady pracy.
Rankiem tego samego dnia 100 tys. osób wyszło na ulice, demonstrując pod hasłem Chleba i wolności. Zajmowano gmachy publiczne, rozbito więzienie, podjęto próbę opanowania siedziby Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, gdzie najpierw obrońcy, a później atakujący użyli broni.
Na wieść o rozruchach Biuro Polityczne KC PZPR wysłało do miasta wojsko i oddziały Korpusu Bezpieczeństwa (w sumie ponad 10 tys. żołnierzy).
Pacyfikacja miasta trwała do 29 czerwca. W trakcie wydarzeń czerwcowych zginęło ponad 70 osób, kilkaset zostało rannych, prawie 700 aresztowano. (mag, ck)