Trwa ładowanie...

Mołdawia alarmuje: Wojna w Ukrainie nas przytłacza

Mołdawia to najmniejszy i najsłabszy gospodarczo sąsiad Ukrainy. W związku z rosnącą liczbą uchodźców zza wschodniej granicy to niewielkie państwo dochodzi do granic swoich możliwości i prosi o międzynarodową społeczność o pomoc.

Uciekający przed wojną Ukraińcy Uciekający przed wojną Ukraińcy Źródło: PAP, fot: PAP/EPA/CIRO FUSCO
d4e23o1
d4e23o1

W niedzielę korpus dyplomatyczny państw UE w Republice Mołdowy złożył niecodzienną deklarację. Na prośbę mołdawskiego rządu ambasadorowie przebywający w Kiszyniowie oraz szef delegacji Unii Europejskiej złożyli swego rodzaju deklarację lojalności. "Nie opuszczamy Mołdawii" - brzmiało główne przesłanie.

Prośba mołdawskiego rządu związana była z pojawieniem się plotki na popularnym w Mołdawii serwisie Telegram. Według pogłosek państwa członkowskie UE zamierzały zamknąć swoje ambasady w Kiszyniowie i wycofać z kraju pracowników. Nie jest to jednak prawdą. Dyplomaci zapewnili: "Krążą pogłoski, że opuszczamy kraj i porzucamy was w potrzebie. Jest to karygodna próba szerzenia paniki i strachu wśród obywateli Mołdawii". W związku z wojną w Ukrainie toczą się działania dezinformacyjne na wielu kierunkach.

Najmniejszy sąsiad Ukrainy

Mołdawia jest najmniejszym i najsłabszym gospodarczo sąsiadem Ukrainy. Państwo nie jest członkiem UE i stanowi potencjalny cel dla Władimira Putina. W granicach Mołdawii znajduje się separatystyczna "Republika Naddniestrza". Minister spraw wewnętrznych Mołdawii Ana Revenco powiedziała w niedzielę w wywiadzie dla niemieckiej gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung", że "wojna zdestabilizowała nas wszystkich". "Tragedia nas przytłacza, a liczba osób uciekających przed wojną jest ogromna, mierzona w stosunku do naszych możliwości operacyjnych" - dodała.

Według rządu w Kiszyniowie kraj przyjął więcej uchodźców z Ukrainy w przeliczeniu na liczbę ludności niż jakikolwiek inny sąsiad, w tym Polska. Nie wszyscy, którzy przekraczają mołdawską granicę, zostają w kraju. Wielu z nich jedzie dalej na Zachód. Jednak według informacji minister liczba uchodźców, którzy pozostają w kraju, stanowi już około trzech procent ogółu ludności.

d4e23o1

Rośnie strach przed Putinem

W Mołdawii rośnie w związku z tym obawa przed możliwą rosyjską interwencją, która miałaby nadejść z ukraińskiej strony. Stąd też wszelkie zabiegi Kiszyniowa o wsparcie ze strony instytucji międzynarodowych. Najbardziej powszechna jest obawa, że jeśli wojskom Putina uda się zdobyć ukraińską Odessę, pomaszerują one wtedy na północ i zajmą wspomniane już silnie prorosyjskie Naddniestrze.

Zobacz też: Czego brakuje ukraińskiej armii? Ekspert wskazuje

ONZ szacuje liczbę przybyłych do Mołdawii Ukraińców na ok. 90 tys.

d4e23o1
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4e23o1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d4e23o1
Więcej tematów