Mogą zapomnieć o samodzielnych rządach. Wskazał główny błąd PiS
- PiS-owi chodzi o to, by referendalny werbel obudził i porwał do urn kilkaset tysięcy do miliona wyborców tej partii z 2019 r. A przypomnijmy, że PiS w 2019 r. osiągnął rekordowy wynik, jak na wybory parlamentarne, zdobywają przeszło 8 mln głosów - wskazywał prof. Sławomir Sowiński, politolog z UKSW, w programie "Newsroom WP". Zaznaczył, że obecnie, według sondaży, głosować na PiS zamierza od 5 do 5,5 mln wyborców. - Więc obudzenie każdych kilkuset tysięcy wyborców jest dla PiS kluczowe i o to toczą grę - stwierdził. Ocenił, że referendum "nie jest receptą na zwycięstwo PiS, które da mu samodzielną władzę". - Żeby samodzielnie rządzić potrzebują 7-8 mln głosów. A do tego musieliby przedstawić jakiś program pozytywny, jak w 2015 czy 2019 roku, ale na to jest już za późno - ocenił.