Mocny głos Ukrainy ws. Rady Bezpieczeństwa ONZ. "Rosja jest tam nielegalnie"

Ukraina chce usunięcia Rosji z Rady Bezpieczeństwa ONZ, bo jej zdaniem zajmuje to miejsce nielegalnie. To stanowisko przekazał uczestnikom Światowego Forum Ekonomicznego w Davos Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy. Mocno skrytykował też samą Organizację Narodów Zjednoczonych.

Mocny głos Ukrainy ws. Rady Bezpieczeństwa ONZ
Thierry Monasse/REPORTER
Mocny głos Ukrainy ws. Rady Bezpieczeństwa ONZ Thierry Monasse/REPORTER
Źródło zdjęć: © East News | Thierry Monasse/REPORTER
oprac. KIB

- ONZ nie radzi sobie z żadnym z zadań. Wojny i tak się toczą, jak to widać choćby na naszym przykładzie. ONZ nie jest w stanie jej zatrzymać. A Rada Bezpieczeństwa ONZ nie odzwierciedla realnego rozkładu sił na świecie. Nie ma tam na przykład takich państw jak Indie, Niemcy czy Japonia, które są potężnymi graczami i wyznaczają równowagę sił w świecie - powiedział Kułeba, przemawiając online do uczestników Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Jego wystąpienie zrelacjonowała agencja Ukrinform.

Szef ukraińskiego MSZ oznajmił też, że są podstawy prawne do wykluczenia Rosji z Rady Bezpieczeństwa, ponieważ Federacja Rosyjska nielegalnie zajmuje w niej miejsce. Jednakże - podkreślił - aby ją wykluczyć, należy mieć nie tylko podstawę prawną, lecz również wolę polityczną do jej zastosowania.

"Poszli na kompromis w sprawie Moskwy"

Dmytro Kułeba zwrócił uwagę, że to Związek Radziecki zajmował miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a nie Rosja. Tak więc - dowodził - jeżeli Ukraina czy Białoruś jako byłe części składowe ZSRR stały się członkami ONZ jako nowe państwa, Rosja też powinna wstąpić do organizacji na tej samej zasadzie. Według ministra w latach 90. prawnicy ONZ przygotowali taką interpretację, która pozwoliła Rosji zająć miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

- Poszli na kompromis w sprawie Moskwy. Teraz cały świat za to płaci - powiedział Kułeba. - Dlatego teraz, żeby całą historię odwrócić, ONZ powinna przyznać, że jej prawnicy wpuścili Rosję do Rady Bezpieczeństwa nielegalnie jako spadkobierczynię ZSRR.

Ukraina zwraca uwagę na jeden szczegół

Zgodnie z artykułem 23. Karty Narodów Zjednoczonych, Rada Bezpieczeństwa ONZ składa się z 15 członków. Chiny, Francja, ZSRR, Wielka Brytania i USA są członkami stałymi, Rosji - jak zaznaczył Ukrinform - wśród nich nie ma.

Rosja zasiada w Radzie jako stały członek, gdyż uważa się za spadkobierczynię prawną Związku Radzieckiego. Stały członek Rady Bezpieczeństwa ma prawo weta w stosunku do projektów uchwał, z czego Rosja stale korzysta podczas rozpatrywania zagadnień związanych z jej agresją przeciwko Ukrainie. Ukraińska delegacja nieraz poruszała zagadnienie usunięcia Rosji z Rady Bezpieczeństwa - dodała agencja.

Na Radzie Bezpieczeństwa ciąży odpowiedzialność za utrzymanie pokoju na świecie.

Rosja zawieszona w prawach członka ONZ

W związku z agresją militarną na Ukrainę i brutalnymi zbrodniami, dokonywanymi wobec ludności cywilnej tego państwa, Zgromadzenie Ogólne ONZ zdecydowało w kwietniu o zawieszeniu Rosji w prawach członka Rady Praw Człowieka. Był to pierwszy raz w historii, kiedy takie działanie podjęto wobec stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie