Miodowicz: Dorn był błaznem i błaznem pozostanie
Świętokrzyski poseł PO - Konstanty Miodowicz skieruje wniosek do sejmowej komisji etyki o ukaranie Ludwika Dorna. Parlamentarzysta PiS powiedział, że przyjaciel Brochwicza "poseł - pułkownik Miodowicz", to także uosobienie patologii służb specjalnych. W piątek Ludwik Dorn uniknął procesowania się z Wojciechem Brochwiczem. Sejm odrzucił wnioski o uchylenie mu immunitetu poselskiego.
30.05.2008 | aktual.: 30.05.2008 19:23
Wojciech Brochwicz chciał pozwać posła PiS do sądu za wypowiedź z trybuny sejmowej, że "uosabia patologie służb specjalnych".
Konstanty Miodowicz stwierdził, że Ludwik Dorn najpierw obraża politycznych partnerów, a potem chowa się za immunitetem. Poseł Miodowicz nazwał Ludwika Dorna bezczelnym błaznem. Był błaznem i błaznem pozostanie - stwierdził Miodowicz
Konstanty Miodowicz dodał, że nie będzie kierował sprawy do sądu, ponieważ ma złe doświadczenia w odwoływaniu się do arbitrażu sądów postkomunistycznego państwa, w jakim ciągle żyjemy.