Mińsk wygnał polskich nauczycieli
Władze Białorusi deportowały dwóch polskich nauczycieli. Ich uczniowie będą się musieli uczyć przez internet albo jeździć na zajęcia do Terespola - informuje "Rzeczpospolita".
02.02.2009 | aktual.: 02.02.2009 09:41
"Rzeczpospolita" podaje, że decyzję o deportacji polskich nauczycieli podjął naczelnik milicji moskiewskiego rejonu Brześcia Wasilij Wieremiejczyk. Na czym polega wykroczenie Polaków? Przenosząc się z mieszkania, w którym zameldowali się pół roku temu, nie podali władzom nowego adresu.
– Milicjanci traktowali tych inteligentnych i dobrze wychowanych ludzi jak pospolitych przestępców – opowiada gazecie Alina Jaroszewicz, założycielka Polskiej Szkoły Społecznej w Brześciu, a zarazem prezes w obwodzie brzeskim nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi.
W sprawie nauczycieli interweniowała polska placówka konsularna w Brześciu - podaje "Rzeczpospolita". Według białoruskich władz Polacy nie mieli ważnych dokumentów zezwalających na pobyt i pracę na Białorusi. Alina Jaroszewicz twierdzi, że to absurd albo nieporozumienie. Jej zdaniem takie potraktowanie nauczycieli to część szerszej akcji władz brzeskich polegającej na utrudnianiu funkcjonowania Polaków na Białorusi i szerzenia polskiej oświaty w tym regionie.